
Jedną z pierwszych decyzji nowego rządu Czech ma być odrzucenie unijnego paktu o migracji i azylu, który ma zacząć obowiązywać w połowie 2026 roku. jeżeli zapowiedzi zostaną zrealizowane, Czechy dołączą do państw otwarcie sprzeciwiających się polityce Brukseli w sprawie relokacji migrantów z Afryki i Azji.
W niedawnych wyborach parlamentarnych w Czechach zwyciężyła opozycyjna partia ANO byłego premiera Andreja Babiša, zdobywając 34,5 proc. głosów i 80 mandatów w 200-osobowej Izbie Poselskiej. ANO prowadzi w tej chwili rozmowy koalicyjne z ugrupowaniami SPD i Zmotoryzowani, które także sprzeciwiają się unijnej polityce migracyjnej.
Wiceprzewodniczący ANO Karel Havlíček zapowiedział, iż nowy rząd „odmówi udziału w mechanizmie solidarności” i nie zapłaci kar przewidzianych za niewpuszczanie migrantów. „Rząd Czech nie będzie podporządkowywać się Unii Europejskiej w sprawach polityki migracyjnej” – powiedział Havlíček, dodając, iż to obywatele, a nie Bruksela, decydują o przyszłości kraju.
Były premier Andrej Babiš, który prawdopodobnie stanie na czele nowego rządu, nazwał pakt migracyjny „największą zdradą wobec Republiki Czeskiej w historii nowożytnej”. Jak podkreślił, polityka Komisji Europejskiej „zagraża bezpieczeństwu narodowemu, kulturze i stabilności społecznej”.
Unijny pakt migracyjny, obejmujący dziewięć rozporządzeń i jedną dyrektywę, przewiduje m.in. obowiązkową relokację migrantów pomiędzy krajami członkowskimi oraz możliwość nakładania kar finansowych – szacowanych na 20 tysięcy euro za każdego nieprzyjętego migranta – na państwa, które odmówią ich przyjęcia. Komisja Europejska zastrzega, iż w sytuacjach kryzysowych może zwiększyć liczbę osób kierowanych do poszczególnych krajów.
Sprzeciw wobec paktu wyraża również Polska. 4 lutego premier Donald Tusk zapewnił, iż Polska nie będzie implementować paktu migracyjnego, a decyzja w tej sprawie ma charakter definitywny. 7 lutego w Gdańsku w obecności Ursuli von der Leyen oznajmił, iż „Polska nie będzie implementowała paktu migracyjnego w sposób, który by spowodował dodatkowe, jakiekolwiek kwoty migrantów w Polsce”.
9 października ukazała się informacja, iż prezydent Karol Nawrocki skierował list do przewodniczącej Komisji Europejskiej, niemieckiej polityk Ursuli von der Leyen, w którym zaznaczył, iż Polska nie zrealizuje paktu migracyjnego.
„Szanowna Pani Przewodnicząca, przed Komisją Europejską stoją w najbliższym czasie istotne decyzje, uprzejmie informuję więc, iż Polska nie zgodzi się na jakiekolwiek działania instytucji europejskich, które zmierzałyby do rozlokowywania w Polsce nielegalnych migrantów i liczę, iż w swoich działaniach uwzględni Pani ten fakt” – wskazał w zakończeniu listu.

1 miesiąc temu








![Uroczysta przysięga ochotników w Żaganiu [ZDJĘCIA]](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/7b4733668507f243cafd65a9dbfc18bb_xl.jpg)
![Mieszkańcy gminy Bełżc przekazali ponad 400 kilogramów darów do Domu Dziecka w Nowej Grobli [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/articles/xga-4x3-mieszkancy-gminy-belzc-przekazali-ponad-400-kilogramow-darow-do-domu-dziecka-w-nowej-grobli-zdjecia-1765552053.jpg)
