1 godzina temu
Nowo wybrany przewodniczący czeskiego parlamentu, kontrowersyjny Tomio Okamura, na swoją pierwszą zagraniczną wizytę wybrał Słowację. Dał tam sygnał do „restartu” relacji dwustronnych oraz wyraził chęć ściślejszej koordynacji sprzeciwu wobec unijnej polityki.
Były czesko-japoński biznesmen Tomio Okamura, lider skrajnie prawicowej partii Wolność i Demokracja Bezpośrednia (SPD), spotkał się wczoraj (2 grudnia) w Bratysławie ze słowackim prezydentem Peterem Pellegrinim oraz premierem Robertem Ficą.
W skład jego delegacji weszli członkowie partii ANO Andreja Babiša, a także trzej kandydaci na ministrów z prawicowo-populistycznej partii Kierowcy dla Siebie.
Przewodniczący czeskiej Izby Poselskiej jasno dał do zrozumienia, iż nowy czeski rząd chce widzieć w Słowacji partnera politycznego w ramach UE. Jego zdaniem Praga i Bratysława powinny ściśle współpracować w sprzeciwie wobec Europejskiego Zielonego Ładu, systemu handlu emisjami ETS 2 oraz paktu migracyjnego UE.
– Nasza delegacja obejmuje przedstawicieli wszystkich partii przyszłej koalicji. W ten sposób chcemy wyrazić zainteresowanie przywróceniem znakomitych relacji ze Słowacją – powiedział Okamura po spotkaniu ze swoim słowackim odpowiednikiem Richardem Rašim.
Raši mówił z kolei o „restarcie relacji” między Czechami a Słowacją, dodając, iż chciałby, aby stosunki dwustronne osiągnęły „najwyższy możliwy poziom”.
Brak opozycji w delegacji
Okamura wyraził również poparcie dla ostatnich zmian w słowackiej konstytucji, które mają na celu wzmocnienie suwerenności narodowej. Komisja Europejska w odpowiedzi na te poprawki wszczęła postępowanie naruszeniowe, obawiając się, iż mogą one podważać zasadę prymatu prawa unijnego.
Relacje między Pragą a Bratysławą wyraźnie ochłodziły się za ustępującego czeskiego rządu Petra Fiali, głównie z powodu coraz bardziej przyjaznej Rosji postawy Słowacji po powrocie Ficy do władzy. Gabinet Fiali skrytykował wizytę Okamury, zwracając uwagę, iż w delegacji zabrakło przedstawicieli przyszłej opozycji.
– W nowej koalicji chcemy budować pozytywne relacje ze Słowacją. Lubimy was – powiedział Okamura. Zapytany, dlaczego do delegacji nie dołączyli politycy opozycji, odparł, iż „nie wyobraża sobie, by ktoś, kto zniszczył relacje ze Słowacją, był częścią jego delegacji”.
