„Czasem wypada zrobić coś bezinteresownie”. Znani kwestują przy ul. Lipowej [ZDJĘCIA]

7 godzin temu

Na najstarszym lubelskim cmentarzu przy ul. Lipowej trwa 39. edycja kwesty na rzecz odnowy zabytkowych nagrobków. Zbiórkę, jak co roku, organizuje Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Lublina. Wśród kwestujących na nekropolii można spotkać przedstawicieli świata polityki, samorządowców oraz artystów.

– Pochodzę z Wrocławia, gdzie wszystkie historyczne groby są niemieckie – mówi basista i kompozytor Mietek Jurecki z Budki Suflera. – Pamiętam jak dziś, jak tutaj pierwszy raz przeszedłem z hotelu Victoria do Radia przez cmentarz i patrzę, a tu jest jakiś obywatel ziemski, tysiąc sześćset któryś tam rok. To tutaj była Polska, a tam skąd pochodzę to Niemcy. W związku z tym mam taki specjalny sentyment do tego miejsca. Zaraz będę ludzi namawiał i będzie bardzo ładnie.

– Przynajmniej parę razy w roku wypadałoby zrobić coś bezinteresownie – mówi muzyk Tomasz Zeliszewski. – Bez jakichś kalkulacji, obliczeń. Po prostu, bo tak chcemy. W stronę drugiego człowieka, na jakiś cel. Coś odnowić, coś zmienić, coś spowodować, komuś pomóc.

Wśród zbierających pieniądze do puszek jest też radna rady miasta Lublin, Anna Glijer.

– Cmentarz na Lipowej to cmentarz mieszkańców Lublina. Jest to historia naszego miasta, która nieodłącznie wiąże się z pamięcią o osobach, które spoczywają na cmentarzu na Lipowej, jak i o historii naszego miasta. Wsparcie kwesty jest też wsparciem tego, żeby ta historia naszych mieszkańców, naszego miasta pozostała na dłużej.

Od kwoty, którą uda się zebrać, uzależnione jest to, ile nagrobków i które zostaną wytypowane do renowacji. Przypomnijmy, iż w zeszłym roku udało się zebrać ponad 100 000 złotych.

LilKa / opr. PrzeG

Fot. Iwona Burdzanowska

Idź do oryginalnego materiału