Bez komentarzy, bez zasłon dymnych, bez tej taniej teatralności, którą na co dzień karmią nas rządzący. Wystarczy jedno nazwisko, jeden podpis, jedno stanowisko — i nagle widzisz całą prawdę o państwie, które miało być nowoczesne, demokratyczne i „odnowione”. To nazwisko brzmi: Marek Siwiec. A stanowisko: Szef Kancelarii Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Tak, komunista wrócił. I nie [...]