Wojna była tematem powracającym w prawie każdej książce Twardocha. W 2022 roku staje się ona dla pisarza nie tylko fabułą powieści, ale także faktem. Jest jej obserwatorem, a i wolontariuszem, który pomaga ukraińskiej armii. Widzi ją na własne oczy – i mimo iż należy już do średniego pokolenia pisarzy, kiedy zwykle ma się ugruntowany światopogląd i raczej nie zdarzają się doświadczenia formacyjne – coś się w nim zmienia.
Czasami potrzebujemy fikcji, żeby ukazać prawdę. O książce „Null” Szczepana Twardocha

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Czasami potrzebujemy fikcji, żeby ukazać prawdę. O książce „Null” Szczepana Twardocha
Powiązane
Pucz Kaczyńskiego | Roman Giertych komentarz, 21,06,2025
1 godzina temu
Przed i po. Tak wygląda teraz nuklearny ośrodek w Iranie
2 godzin temu
Roman Kuźniar: Vox populi nie jest głosem Bożym
2 godzin temu
Rybińska: Tusk wypełnia zobowiązania wobec Berlina i UE
2 godzin temu
Polecane
Co robi prokuratura ws. protestów wyborczych
1 godzina temu
Białoruś. Cichanouski został zwolniony z więzienia
2 godzin temu
Pożar w Chorwacji. Policja szuka sprawców
2 godzin temu