Posłanka Katarzyna Kotula pytała ministerstwo edukacji o konsultacje podstawy programowej przedmiotu. W odpowiedzi uzyskała, iż przedmiot i jego podstawa zostały skonsultowane z 59. organizacjami społecznymi (z czego 10 to różne rodzaje „Solidarności”) w tym: z Polską Akademią Nauk, Związkiem Nauczycielstwa Polskiego, Radą Języka Polskiego i z Polskim Towarzystwem Historycznym. Dlaczego zwracam uwagę akurat na nie? Wszystkie zgłaszały uwagi co do podstawy programowej przedmiotu. Kogo jeszcze można znaleźć wśród konsultantów? Polską Radę Ekumeniczną, Konferencję Episkopatu Polski, Alians Ewangeliczny, Radę Szkół Katolickich… Świeckie państwo, proszę państwa!
Niby były konsultacje, niby wzięto pod uwagę zastrzeżenia, ale wyszło jak wyszło. Ministerstwo Edukacji już dawno zamieniono w Ministerstwo Indoktrynacji. Tylko wszystko jest takie nieudolne.
Odpowiedź na interpelację możecie znaleźć na stronie sejmu: LINK