Przemysław Czarnek zapowiada, iż jest gotowy na gryzienie trawy w kampanii wyborczej. Już niedługo ruszy w Polskę na spotkania z wyborcami. Przemysław Czarnek nieoczekiwanie wskoczył do PiS-owskiego peletonu prezydenckiego. Podobno wszedł w ostry wiraż i stara się utrzymać kierownicę, aby dojechać do mety na pierwszym miejscu i otrzymać nominację Nowogrodzkiej. Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski wystartowali z wyborczymi spotkaniami. Były szef resortu edukacji chyba wziął z nich przykład, bo zapowiada intensywne wizyty w terenie. Rozpoczynam tournee Wszystko zaczęło się od wywiadu Radosława Sikorskiego w Radiu Zet. Szef polskiej dyplomacji zapytany, czy wyobraża sobie wyborcze starcie z Przemysławem Czarnkiem, powiedział, iż „były minister to taki standard PiS-owskiego intelektualisty”. – Myślę, iż ewentualny kandydat PiS, czyli Przemysław Czarnek, to jest taki standard intelektualisty pisowskiego, więc mógłby być atrakcyjny dla tamtego elektoratu – stwierdził. .@sikorskiradek: Myślę, iż ewentualny kandydat PiS, czyli Przemysław Czarnek, to jest taki standard intelektualisty pisowskiego, więc mógłby być atrakcyjny dla tamtego elektoratu.@RadioZET_NEWS @BeataLubecka #GośćRadiaZET — Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) October 29, 2024 Szef struktur PiS w woj. lubelskim w rozmowie z Wprost.pl, powiedział, iż Radosław Sikorski „nie jest w stanie go w żaden sposób obrazić” i zapowiedział wskoczenie w ancug i ruszenie w Polskę. – Mam ambicję, by założyć