Cyrk w PiS: chcą zabudować Orliki Tuska i nazwać to swoim sukcesem

Kampania wyborcza spowodowała, iż PiS ze strachu przekracza kolejne granice żenady. Po ostrym politycznym laniu, które zafundowała Kaczyńskiemu w zeszłym tygodniu opozycja Nowogrodzka wydukała, iż trzeba wielkiego programu rozwoju sportu na wsi i w małych miasteczkach. Będą więc… zabudowywać Orliki halami. Za wszystko zapłacą oczywiście mieszkańcy tych miejscowości.

Innymi słowy mówiąc PiS wymyślił, iż podwyższy jeszcze podatki i zwiększy biedę, żeby na koszt mieszkańców postawić lekkie hale sportowe (nie będą to normalne budynki tylko lekka uproszczona konstrukcja.

Do pomysłu PiS bardzo gwałtownie odnieśli się politycy opozycji, którzy rozsądnie mówią: hale sportowe są potrzebne, ale dlaczego Kaczyński chce obciążać budżet mieszkańców danej miejscowości i zwiększać im podatki oraz opłaty? Dlaczego wprowadza restrykcje, iż jak samorząd nie zapłaci to dzieci nie będą mogły z nich skorzystać? Lepiej zrobić unijny program, dofinansowany ze środków europejskich. Tutaj Tusk, Kosiniak-Kamysz czy Czarzasty mają duże doświadczenie i wiedzą jak to zrobić.

PiS chce zafundować mieszkańcom małych miejscowości prawdziwy cyrk za ich pieniądze. Głupszego pomysłu w tym tygodniu nie znajdziecie…