Cyfrowa ochrona dziurawa jak sito. Gdzie jest najgorzej?

Zdjęcie: Foto: Adobe Stock
Złamanie zabezpieczeń w polskiej przychodni, szpitalu czy jednostce samorządowej trwa zwykle od 3 do 5 godzin – twierdzą tzw. etyczni hakerzy. Nie oznacza to wcale, iż w innych instytucjach publicznych jest lepiej.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Cyfrowa ochrona dziurawa jak sito. Gdzie jest najgorzej?
Powiązane
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody
54 minut temu
Drastyczny wzrost incydentów zakłócania GPS na Bałtyku
57 minut temu
Złoty jest odporny na zawirowania w polityce
1 godzina temu
Polecane
Orban: „Węgry nie uklękną przed Brukselą”
3 godzin temu
Hongkong: za grę grozi więzienie
7 godzin temu