Cud św. Januarego powtórzył się w Neapolu

3 tygodni temu

W Neapolu powtórzył się słynny cud świętego Januarego. Oczekiwali na to wierni z miasta i wielu innych regionów świata.

Od wieków krew patrona miasta skrapla się trzy razy w roku: w sobotę przed pierwszą niedzielą maja, czyli w święto przeniesienia relikwii do Neapolu, w dniu jego liturgicznego wspomnienia 19 września, oraz 16 grudnia – w dzień upamiętniający ostrzeżenie przed erupcją Wezuwiusza w 1631 r.

Cud ten jest udokumentowany od średniowiecza; zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważana jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców, a jej brak – za zły omen. Tak stało się np. w latach pandemii koronawirusa w 2020 i 2021 r.

Według tradycji św. January był biskupem Benewentu – miasta położonego ok. 70 km na wschód od Neapolu. W okresie wielkich prześladowań chrześcijan za rządów cesarza rzymskiego Dioklecjana (III-IV wiek) poniósł śmierć męczeńską wraz z sześcioma towarzyszami ze swej diecezji. Wszyscy oni zostali ścięci w Puteoli (dzisiejsze Pozzuoli) koło Neapolu 19 września 305 r.

Kościół jak dotąd nie zajął stanowiska w sprawie tego wydarzenia, jednoznacznie orzekając, iż jest nadprzyrodzone. Wydarzenie jest jednak powszechnie otaczane dużą wiarą.

Źródła: niedziela, pch24.pl

Pach

Idź do oryginalnego materiału