Co za żenada. Mazurek świetnie zarabia w RMF, więc bierze w obronę Balawajdera

5 miesięcy temu

Obrzydliwe! Robert Mazurek broni Balawajder i Sołtysa, bo to z nimi ustalał szczegóły swojego gwiazdorskiego kontraktu. Ile zarabia w RMF? Nie wiadomo, ale pecunia non olet.

Robert Mazurek wziął w obronę Marka Balawajdera i Tadeusza Sołtysa z RMF, bo osobiście nie spotkał się z takimi sytuacjami, wątpi, bo przecież wybuchłby wielki skandal i w ogóle to anonimy. Dodajmy, iż sam posiada w RMF kontrakt gwiazdorski i nie ma, uwaga, bezpośredniego szefa! Nie wiem jakie standardy komunikacji stosuje Mazurek w pracy, ale wulgaryzmy, które usprawiedliwia, stanowią naruszenie godności czyli najważniejszego z dóbr osobistych. To po pierwsze. Po drugie nie jest pomiatanym reporterem newsroomu, tylko dziennikarzem z ugruntowaną pozycją zawodową, który przyszedł do radia na zupełnie innych zasadach. Mimo tego uważa, iż powinien się wypowiadać jako gość na uczcie u Nerona na temat tego, jak cesarz traktuje niewolników, gdy dobre towarzystwo opuści pałac – napisał Jan Pawlicki.

Robert Mazurek @wina_Mazurka wziął w obronę Marka Balawajdera i Tadeusza Sołtysa z RMF, bo osobiście nie spotkał się z takimi sytuacjami, wątpi, bo przecież wybuchłby wielki skandal i w ogóle to anonimy.
Dodajmy, iż sam posiada w RMF kontrakt gwiazdorski i nie ma, uwaga,…

— Jan Pawlicki (@Jan_Pawlicki) March 26, 2024

Idź do oryginalnego materiału