Co z długami Nowoczesnej? Wierzyciele stratni. Witold Zembaczyński: mówię to z żalem
Zdjęcie: Witold Zembaczyński
Skarb Państwa nie będzie przejmował żadnych zobowiązań Nowoczesnej po rozwiązaniu partii. Nasi wierzyciele będą musieli zapisać resztę naszych zobowiązań po stronie straty — powiedział były wiceprzewodniczący Nowoczesnej Witold Zembaczyński, pytany o spłatę długów ugrupowania po zjednoczeniu z PO. Na dług partii składa się kredyt zaciągnięty w PKO BP oraz 900 tys. zł, które Nowoczesna jest winna Polsatowi za spoty wyborcze.

1 miesiąc temu












