Co u myślącego Polaka przywodzi dzisiaj na pamięć "Norymberga?

niepoprawni.pl 3 godzin temu

Odpowiedź podpowiada niniejszy tekst.

Dla mego pokolenia Proces Norymberski (21 XI 1945 – 1 X 1946) był wydarzeniem, na które czekaliśmy bez wątpienia przez całą wojnę i okupację. Naród nie tracił bowiem nadziei na zwycięstwo nad III Rzeszą – o rozliczeniu innego ludobójcy – Związku Sowieckiego – wtedy choćby nie śmiano myśleć; przeciwnie był on jednym z oskarżycieli. Większość wszakże Niemców, w tym ogół funkcjonariuszy hitlerowskich, do końca jednak wierzyła w Endsieg – ostateczne zwycięstwo. I nie było to wcale wyrazem naiwności, bowiem Hitler był bliski Wunderwaffe – cudownej broni – bomby atomowej­, o czym często mówił.

Spora liczba Niemców – ilu, dokładnie nie wiadomo – ale Volksgerichtshof pod wodzą słynnego Freislera wydał ponad 7000 wyroków śmierci tylko po zamachu na Hitlera w 1944 r. Z kolei sądy doraźne (SS-Standgerichte) skazujące głównie za defetyzm powołał do życia w lutym 1945 r. minister sprawiedliwości Otton Georg Thierack. Sędziów wyznaczał gauleiter czyli kierownik wojewódzkiej NSDPA. Można śmiało powiedzieć, iż zbrojnym ranieniem tej partii były sądy i sędziowie. W końcówce Trzeciej Rzeszy wojna totalna postawiła poza prawem cały obszar życia. Hitler i jego sędziowie bez ograniczeń tępili każdy objaw niesubordynacji. Generał SS, pupil Hitlera, Fegelein, w dodatku szwagier Ewy Braun, mimo jej błagań, został rozstrzelany na kilka dni przed kapitulacją. Ten sam los spotkałby Himmlera i Göringa, gdyby ich pojmano, gdyż wątpili w Endsieg i chcieli się ratować. Można bez obawy błędu powiedzieć, iż Hitlerowi w realizacji mającego zniszczyć pokonane Niemcy planu wojny totalnej pomagały głównie sądy i wymiar sprawiedliwości, takiej, jak Hitler „ją rozumiał”.

Warto przypominać, zwłaszcza dziś, idące coraz bardziej w zapomnienie wydarzenia, gdyż w Polsce obecnej Donald Tusk od chwili przechwycenia władzy w 2023 r. wypowiedział Polsce i Narodowi Polskiemu totalną wojnę. Nie na darmo PO i partie ją wspierające, a od 15 X 2023 współrządzące z Tuskiem, robiły wszystko, by przeszkodzić w reanimacji poranionego w czasie PRL systemu sprawiedliwości. w tej chwili otwiera to drogę do totalnego gwałcenia prawa przez ministrów działających z polecenia gauleitera Tuska. Przecież Bodnar i Żurek po to objęli ten resort. Bodnar, znający prawo nie chciał iść na całego, bo wiedział jaki będzie tego skutek dla niego, Żurek zna takie prawo, jak je Tusk rozumie, dlatego bije na oślep, coraz bardziej choćby zdumiewając podobnych jemu machinantes. Dlatego dziś w Polsce można mieć na sumieniu delicta gravissima, ciężkie przestępstwa, a chodzi się z immunitetem, wyrokiem, umorzonym śledztwem, kiedy okazało się, iż tych deliktów nazbierało się na kilka dobrych latek. W glorii nieskalanych obywateli koalicyjnych chodzą Nowak, Giertych, Grodzki, nie licząc takiej drobnicy z gatunku nuworyszów wyrosłych na demokracji walczącej, czy skazanych jak, Gawłowski, zaraz jednak obdarowanych stanowiskiem, by było na chleb z omastą. Przy tak dalece rozległym parasolu opieki według tzw. doktryny Neumana, dość niemrawa wydaje się być akcja tzw. rozliczeń, a w języku zrozumiałym zemsta zwalczającego nienawiść u przeciwników, a hodującego ją u siebie – Donalda Tuska. Bo są komisje, są masowe zabierania, prawem kaduka, immunitetów, wypuszcza się od czasu do czasu w scenę sławiących rządy i ich capo durniów, pozwalając im choćby na odpowiadanie na pytania dziennikarzy REUPBLIKI. Cóż jednak znaczy dla Tuska, iż wygłupia się całkiem wyjątkowo Adrian Witczak. Zawsze można powiedzieć, iż nie mówił tego nikt z kierownictwa.

To, co dziś dzieje się w Polsce przypomina trochę finał III Rzeszy, zwłaszcza pod względem systemowym – na szczęście nie dokonań – bo tak kończą wszystkie systemy oparte na pogardzie dla prawa, norm moralnych, arogancji i wrażliwości jedynie na własne korzyści. Szkoda, iż nie widzą tego u nas dzisiaj liczni sędziowie, prokuratorzy, a zwłaszcza sam Tusk. Dla Żurka to zbyt daleko idący wymóg. Nie wylęże sowa sokoła.

Idź do oryginalnego materiału