Co tam się stało? Sieć komentuje

1 rok temu

Do końca rządów PiS zostało

{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s

Dzisiejsza sytuacja przy pomniku Ofiar Katastrofy Smoleńskiej bez wątpienia wymaga wyjaśnienia.

– Koordynator służb specjalnych spotyka się parę dni temu z ich szefami, razem z RCB ostrzegają przed prowokacjami a dzień przed wyborami na wyjątkowo niepilnowany pomnik smoleński wchodzi gość z plecakiem i chce się wysadzić??? Na odległość śmierdzi „gejobomberem” z 2006 roku… – pisze w mediach społecznościowych Paweł Wojtunik, były szef CBA.

Koordynator służb specjalnych spotyka się parę dni temu z ich szefami, razem z RCB ostrzegają przed prowokacjami a dzień przed wyborami na wyjątkowo niepilnowany pomnik smoleński wchodzi gość z plecakiem i chce się wysadzić??? Na odległość śmierdzi „gejobomberem” z 2006 roku…

— Paweł Wojtunik (@PawelWojtunik) October 14, 2023

– Jak to możliwe, iż na najbardziej pilnowany przez policję pomnik w Polsce, akurat w przedwyborczą sobotę wszedł mężczyzna i zagroził, iż się wysadzi? – napisał z kolei Bartosz Wieliński z „Gazety Wyborczej”.

Jak to możliwe, iż na najbardziej pilnowany przez policję pomnik w Polsce, akurat w przedwyborczą sobotę wszedł mężczyzna i zagroził, iż się wysadzi?

— Bartosz T. Wieliński (@Bart_Wielinski) October 14, 2023

Komentarzom nie ma się co dziwić. Taka sytuacja w centrum Warszawy naprawdę budzi wiele pytań i wątpliwości.

Idź do oryginalnego materiału