TVP w łapach PiS.
TVP i Polskie Radio są w tej chwili rządzone przez ludzi Lewicy. Jednak wciąż pracuje w niej cała armia propagandzistów PiS, którzy uniknęli zwolnień.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jak to możliwe? PiS i Lewica już raz rządziły TVP – stało się to pod koniec 2009 roku, gdy koalicja Kaczyńskiego i Włodzimierza Czarzastego przejęła kontrolę nad państwową telewizją.
To wówczas rozkwitły kariery obecnych włodarzy TVP.
Wiele lat później Włodzimierz Czarzasty oficjalnie, w wywiadzie dla Polskiego Radia, stwierdził, iż to właśnie Lewica i PiS… są gwarancją dobrych mediów publicznych.
Szokujące wyznanie Czarzastego możemy odsłuchać na nagraniu Polskiego Radia (13:05).
Sprawę współpracy Lewicy i PiS w mediach opisywał m.in. portal Noizz i tygodnik „Newsweek”.
– Czarzasty po aferze Rywina nie przestał interesować się mediami. W 2011 r. Newsweek nazwał go “mistrzem upolityczniania mediów publicznych”, ponieważ wciąż starał się wpływać na to, kto obejmował w nich wysokie, decyzyjne stanowiska. Oskarżano go o to, iż chciał “zbudować medialne imperium lewicy”. “Włodek […] jest mistrzem załatwiania posad i organizacji pomocy »koleżeńskiej«. […] Zatrudniał ludzi u siebie w firmach, a także w spółkach związanych z mediami. Po jakimś czasie dzwonił do tej osoby i wymagał, by ta zatrudniała wspólnych znajomych” — mówił informator tygodnika – czytamy na portalu.