Co on wygaduje? Morawiecki się odpalił i atakuje Sikorskiego. „Celebryta, nie jest dyplomatą”

Były premier Mateusz Morawiecki uznał, iż obecna trudna sytuacja międzynarodowa to idealny czas na… atakowanie polskiej dyplomacji. I zaczął ostro krytykować Radosława Sikorskiego. Morawiecki atakuje rząd W Polsce podział polityczny jest głębszy niż wielu myśli: KO to siła prounijna, a PiS to partia, która jest bliska (albo chciałaby być) USA i pełni trochę rolę konia trojańskiego w Unii Europejskiej. Teraz świetnie pokazał to Mateusz Morawiecki, który zarzucił obecnemu rządowi, iż ten chce wypchnąć z regionu Amerykanów. – Obecna władza, a zwłaszcza obecny premier, mówiąc o geopolitycznym outsourcingu i obecny minister spraw zagranicznych, który nie jest dyplomatą, tylko celebrytą twitterowym, tak naprawdę wypychają Stany Zjednoczone z Europy, odpychają Amerykanów od Polski – powiedział w Radiu Zet. Były premier zagroził, iż „jeżeli obecny rząd dalej będzie tak skutecznie wypychał Stany Zjednoczone z Polski i z Europy, o ile będzie kłócił się z Waszyngtonem, o ile dalej premier Tusk będzie mówił tak, jak nie tak dawno temu mówił, iż Donald Trump jest od 30 lat agentem rosyjskim, to zostaniemy sami, a jak zostaniemy sami, a nasi synowie, nasi bracia, nasi ojcowie będą musieli ginąć na linii Bugu i linii Sanu”. W interesie PO jest sukces Karola Nawrockiego? Padły jeszcze bardziej kuriozalne słowa: zdaniem byłego szefa