Co on opowiada? Glapiński popuścił wodze fantazji

10 miesięcy temu

Pamiętacie państwo piękną kampanię reklamową rządu, pokazującą jak to Polska skorzysta na funduszach europejskich pochodzących z Krajowego Planu Odbudowy? „770 miliardów dla polskich wsi, miast i miasteczek” głosiło hasło. Podpisane hasztagiem #LiczysięPolska.

Wkrótce okazało się, iż ze względu na – powiedzmy – pewne problemy rządu PiS z przestrzeganiem praworządności, środki z KPO zostaną zablokowane. Teraz, kiedy rząd z własnej winy nie jest w stanie dogadać się z Brukselą, zaczęto przekonywać nas do czegoś zupełnie innego. Że te „770 miliardów” to adekwatnie nie ma żadnego znaczenia.

– Środki KPO, ciągle jest mowa o tym jakie to miałoby znaczenie. Tak naprawdę, upraszczając, nie mają żadnego znaczenia – powiedział prezes NBP prof. Adam Glapiński. – To znaczenie liczyliśmy dokładnie, to jest jakieś 0,3 punktu procentowego co roku w tempie wzrostu. Przy naszym wysokim tempie wzrostu, którego się właśnie spodziewamy, to jest niezauważalne – dodał.

No to w końcu jak jest? 770 miliardów ma znaczenie, czy też nie? Tego chyba już i w PiS nie wiedzą.

Idź do oryginalnego materiału