Co Kowalski dostrzegł w oczach Tuska? Aż trudno w to uwierzyć!

2 dni temu

Janusz Kowalski przyzwyczaił nas do wypowiedzi, powiedzmy iż mało rozsądnych. Teraz jednak przeszedł sam siebie.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Otóż opowiadając o dzisiejszym posiedzeniu Sejmu zaczął przekonywać, iż w oczach premiera Tuska dostrzegł… strach. – Przyszedł przestraszony do Sejmu. Widać w jego oczach było strach przed rozliczeniami – mówił Kowalski.

A Tusk bał się ponoć dlatego, iż „państwo w kluczowym momencie nie zadziałało”. „Ekipa rządząca” zaś egzaminu nie zdała.

Bo jak wiadomo PiS wszystko zrobił by składnie. Ot, np. zakazałby wchodzić do lasu, tak jak niegdyś rząd Morawieckiego, i sprawa by się rozwiązała. Prawda?

Jak można oczekiwać rozsądku od przedstawiciela PiS, partii, która nie potrafi choćby zorganizować własnego zjazdu?

Idź do oryginalnego materiału