Co dalej ze sprawą morderstwa Felka przez żydowską abroterkę z Oleśnicy?

Felek, któremu aborterka Gizela Jagielska wstrzyknęła chlorek potasu do serca w 9 miesiącu ciąży nie był jedynym zamordowanym w Oleśnicy. W latach 2022-2024 w szpitalu tym, pod pretekstem troski o zdrowie psychiczne kobiet, zabito 378 dzieci, w tym wiele zdrowych dzieci w zaawansowanych ciążach. Niestety, wszystko wskazuje na to, iż dopóki rządzi eugeniczna koalicja Tuska, dzieci będą dalej ginąć, dlatego należy wzmóc protesty przeciwko temu iście hitlerowskiemu postępowaniu.

Co dalej ze sprawą morderstwa małego Felka w Oleśnicy? Jak informuje Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, dotychczasowe protesty przyniosły już pewne rezultaty: prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie uśmiercenia Felka. Z kolei Naczelna Izba Lekarska przekazała sprawę do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej a Ministerstwo Zdrowia wszczęło kontrolę w sprawie Felka. Te działania są jednak stanowczo niewystarczające. Co więcej, wiele ostatnich wydarzeń może wskazywać na to, iż są to jedynie działania pozorowane. Najpewniej sprawy zostaną umorzone pod naciskiem zwolenników aborcji z rządu Tuska.

Obrzydliwa Żydówka Gizela Jagielska, która wstrzyknęła Felkowi chlorek potasu do serca i która jako kierownik oddziału odpowiada także za śmierć innych dzieci, po wybuchu afery przebywała na urlopie, ale już z niego powróciła i zapowiada kolejne aborcje. A przecież zawieszenie jej w obowiązkach służbowych to powinno być jakieś absolutne minimum. Zawieszenie Jagielskiej uratowałoby wiele dzieci. Znamienny jest tutaj niedawny wywiad „Gazety Wyborczej”, w którym przedstawicielka aborcyjnej organizacji podzieliła się tym, iż podczas urlopu Jagielskiej, w szpitalu w Oleśnicy „zabiegi były wstrzymane.

Jak się okazuje, nikt inny, oprócz tej Żydówki, nie ma w sobie takich braków człowieczeństwa, by prowadzić proceder uśmiercania dzieci tuż przed porodem. Tylko ona jest na tyle zdeterminowana i pozbawiona sumienia, by mordować polskie dzieci, metodą na „przesłankę psychiatryczną”.

Prokuratura wprawdzie wszczęła śledztwo w sprawie uśmiercenia Felka, ale wydaje się, iż organy ścigania znacznie więcej wysiłku zaczęły wkładać w ściganie krytyków postępowania żydowskiej aborterki, niż w doprowadzenie jej samej do wymiaru sprawiedliwości. Policja zatrzymała księdza z Podkarpacia i wywiozła go do położonej 500 km dalej Oleśnicy, aby przeprowadzić czynności procesowe, które mogły być przecież wykonane w Krośnie. Prokuratura wszczęła też śledztwo w sprawie transparentu, który wisiał podczas meczu na stadionie Legii porównującego Jagielską do hitlerowskiego doktora Mengele.

Ministerstwo Zdrowia kontroluje zaś nie tylko szpital w Oleśnicy, ale także ten w Łodzi, do którego najpierw trafiła matka Felka i w którym chciano dokonać cesarskiego cięcia w znieczuleniu ogólnym oraz otoczyć matkę i chłopca specjalistyczną opieką po porodzie. Wydaje się wręcz, iż to ten drugi szpital jest na celowniku, a kontrolujących znacznie bardziej niż zabicie dziecka w 9. miesiącu ciąży interesuje to, dlaczego nie wykonano aborcji na jej wcześniejszym etapie.

Widać, iż organy ścigania oraz osoby odpowiedzialne za służbę zdrowia i za kierowanie szpitalem w Oleśnicy, same z siebie nie podejmą zdecydowanych działań wobec barbarzyńskiego procederu, który ma w nim miejsce. Dlatego należy je wymusić! Jedną z metod są apele do władz powiatowych w Oleśnicy oraz do Ministerstwa Zdrowia. Poniżej znajdują się linki do możliwości wsparcia obu inicjatyw.

PODPISZ APEL DO WŁADZ POWIATU

PODPISZ APEL DO MINISTER ZDROWIA

Petycje są tylko jednym z działań, które podejmuje w związku z tą bulwersującą sprawą grupa Proelio. Jej działacze chcą rozwiązać problem u źródła – dlatego przygotowali wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, w którym kwestionują legalność aborcji z powodu zagrożenia zdrowia psychicznego. W ten sposób chcieliby zamknąć furtkę z której korzysta rząd Tuska i na podstawie której zabijane są dzieci w Oleśnicy i w innych miejscach Polski.

Niestety, los wniosku zależy od wyników wyborów prezydenckich. W przypadku wygranej Rafała Trzaskowskiego można spodziewać się dalszego podważania wyroków Trybunału, a choćby próby jego siłowego przejęcia.

Polecamy również: BBC ocenzurowała film o medykach w Gazie. Wszystko dla Izraela