O wizycie Marka Ruttego w Stanach Zjednoczonych poinformowali w środę przedstawiciele Sojuszu Północnoatlantyckiego. Sekretarz generalny NATO odniósł się wcześniej do słów ministra obrony USA Pete’a Hegsetha, który w marcu powiedział, iż wojska amerykańskie stacjonujące w Europie nie mogą tam pozostać „na zawsze”.
— Odejście Stanów Zjednoczonych z NATO czy z Europy nie jest w planach, Stany Zjednoczone są tam cały czas — zaznaczył.
Mark Rutte podkreślił, iż USA „będą przesuwać się coraz bardziej w stronę Azji, co z czasem może oznaczać konieczność przywrócenia równowagi”. — Dziś jednak Stany Zjednoczone są w Europie i zawsze będą tu miały broń nuklearną i konwencjonalną — zapewnił.
Szef NATO o szczegółach rozmów z USA
Sekretarz generalny wyjaśnił, iż na spotkaniu szefów dyplomacji państw NATO w Brukseli sojusznicy usłyszeli bardzo jasny komunikat od sekretarza stanu USA Marco Rubio o zaangażowaniu Waszyngtonu w NATO, a także bardzo jasne oczekiwanie, iż Europa i Kanada wezmą na siebie większą odpowiedzialność za wspólne bezpieczeństwo i będą zwiększać wydatki na obronę.
Na początku kwietnia Mark Rutte w wywiadzie dla AFP powiedział, iż prezydent USA Donald Trump nie osłabił zobowiązania na rzecz zapewnienia zbiorowego bezpieczeństwa, podjętego przez wszystkich członków NATO na mocy artykułu 5. traktatu waszyngtońskiego.
— Donald Trump jest oddany NATO, jest oddany artykułowi 5. — zapewnił sekretarz generalny NATO.
