Na sesji Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim pod koniec sierpnia burmistrz Iwona Kublik pochwaliła się 4 milionami złotych pozyskanymi na remont sokołowskiego basenu z Urzędu Marszałkowskiego. Ale to dopiero połowa tego, co potrzeba – koszty dokończenia prac nowe władze szacują na 8 mln zł. Skąd taka kwota, skoro przed wyborami poprzedni włodarze twierdzili, iż do tego, by basen ponownie uruchomić potrzeba ok. 2 mln zł? Za dotację z Polskiego Ładu miał być kompleksowy remont Przypomnijmy. W 2021 r. na remont basenu remont basenu w Sokołowie Podlaskim miasto pozyskało 4,05 mln zł z rządowego funduszu Polski Ład. Według kosztorysu miało to wystarczyć na kompleksowy remont sokołowskiej pływalni – otwartej w 1998 r. i mocno nadszarpniętej zębem czasu. Jednak ogłaszane w 2022 r. kolejne przetargi na modernizację pływalni kończyły się unieważnieniem, bo oferty składane przez potencjalnych wykonawców były choćby dwukrotnie wyższe od dotacji, sięgały od 7,2 do 9 mln zł. Remont na basenie rozpoczął się pod koniec grudnia 2022 r. Na początek skuto część płytek w nieckach basenowych. Aby nie stracić dotacji, samorząd wystąpił z wnioskiem i dostał zgodę Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Banku Gospodarstwa Krajowego na ograniczenie zakresu objętych pierwotnym projektem prac - wyłączono z nich m.in. wymianę pomp i filtrów oraz wentylacji. Po okrojeniu do prac termomodernizacyjnych, przetarg z
