Co dalej z elektrownią i kopalnią Bełchatów? Ponure prognozy, wskazano krytyczną datę

3 godzin temu
Zdjęcie: foto Archiwum/Poglądowe


Przypomnijmy, iż pomysł wydzielenia kopalń węgla brunatnego oraz elektrowni węglowych ze spółek energetycznych powstał w 2022 roku za rządów PiS. Wówczas przygotowana została koncepcja utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, do której miały zostać przeniesione tzw. aktywa węglowe, co w zamyśle ułatwiłoby spółkom energetycznym pozyskiwanie finansowania na budowę nisko i zeroemisyjnych źródeł. Wszystko wskazywało, iż projekt zostanie doprowadzony do końca – złożono choćby ofertę wykupu kopalń i elektrowni. NABE potrzebowałoby jednak państwowych gwarancji finansowania m.in. na zabezpieczenie zakupu praw do emisji CO2. Ustawa w tej sprawie trafiła do Sejmu i została przegłosowana. Senat w całości ją jednak zawetował, a Sejm nie zdążył już weta odrzucić przed wyborami parlamentarnymi, które odbyły się jesienią 2023 roku. Projekt NABE został więc wstrzymany.

Koncepcja NABE nieuzasadniona ekonomicznie

W ubiegłym roku, po zmianach w rządzie, sprawa wydzielenia aktywów węglowych pozostawała wciąż zawieszeniu. W maju 2024 roku, Ministerstwo Aktywów Państwowych stworzyło Zespół do spraw wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych z udziałem Skarbu Państwa. Po ponad roku prac na poznaliśmy wreszcie rezultat analiz. W lipcu tego roku MAP przekazało, iż przy uwzględnieniu obecnej sytuacji na rynku energii i prognozach jej rozwoju do 2040 roku, koncepcja przeniesienia i połączenia kopalń węgla brunatnego oraz elektrowni pod egidą NABE jest nieuzasadniona ekonomicznie.

https://ddbelchatow.pl/wydarzenia/kopalnia-i-elektrownia/gminna-droga-a-pod-nia-miliony-ton-wegla-gigantyczne-koparki-czekaja-na-sygnal/fBjkmCtANpOoDcAFf33n

Więcej faktów poznaliśmy w ostatnich dniach, gdy opublikowano projekt uchwały rządu uchylającej wydzielenie aktywów węglowych do NABE. Jak czytamy w dokumencie, podstawowym założeniem NABE było utworzenie jednego podmiotu skupiającego aktywa węglowe wszystkich grup energetycznych w Polsce. Model operacyjny zakładał, iż NABE będzie „zdolne do samodzielnego funkcjonowania bez konieczności subsydiowania”, a rentowne jednostki miały pokrywać lukę operacyjną nierentownych aktywów wytwórczych do czasu ich stopniowego wyłączania. Jednak finansowy model NABE przygotowano według danych na wrzesień 2022 r., gdy wpływ na ceny energii miały m.in. wojna na Ukrainie i pandemia COVID-19, które wywindowały je do rekordowych poziomów. W kolejnych latach ceny energii zaczęły spadać, podobnie jak produkcja energii z węgla. Zdaniem MAP, wszystkie te czynniki sprawiają, iż całe przedsięwzięcie NABE jest nieopłacalne.

- Koncepcja integracji wszystkich aktywów węglowych ze spółek energetycznych w ramach jednego podmiotu tj. NABE, przy obecnych uwarunkowaniach rynkowych, jest nieuzasadniona ekonomicznie ze względu na brak źródeł pokrycia skumulowanej luki finansowej za cały okres 2025 - 2040 sięgającej 53,8 mld PLN – czytamy w projekcie uchwały rządu w sprawie uchylenia poprzedniej uchwały rządu przewidującej powstanie NABE.

Bloki węglowe nierentowne już w 2028 roku?

Stwierdzono też, iż koncepcja integracji wszystkich aktywów węglowych ze spółek energetycznych w ramach jednego podmiotu tj. NABE może zaburzać mechanizmy konkurencyjne, co nie zostało zbadane na etapie tworzenia NABE. Przekazano również, iż w aktualnych uwarunkowaniach, w świetle przeprowadzonych konsultacji z grupami energetycznymi z udziałem Skarbu Państwa, nie wszystkie z nich są zainteresowane wydzieleniem aktywów węglowych. Jak wynika z analiz zespołu ds. wydzielenia aktywów węglowych w MAP, działalność bloków węglowych posiadanych przez grupy energetyczne z udziałem Skarbu Państwa, tj. PGE, Tauron, Enea i Energa stanie się nierentowna już od 2028 roku (pod względem EBITDA tj. zysk operacyjny powiększony o amortyzację.

- Będzie to skutkowało podejmowaniem przez zarządy spółek energetycznych decyzji o wyłączaniu bloków węglowych, jako iż zgodnie z prawem nie mogą działać na szkodę spółek, tj. utrzymywać trwale nierentownego aktywa – napisał MAP w projekcie rządowej uchwały.

https://ddbelchatow.pl/wydarzenia/kopalnia-i-elektrownia/pge-kusi-energetykow-i-gornikow-pieniedzmi-ilu-jest-chetnych-i-jak-duzo-proponuja/fxKFMiSbnFyF49lajhGG

Wśród rekomendacji zespołu MAP wskazano również, jako niezwykle istotne będzie skupienie się nad wypracowaniem mechanizmów wsparcia dla funkcjonujących istniejących źródeł węglowych jednostek wytwórczych, aż do czasu ich odstawienia, co przyczyni się do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju, a także uniknięcia luki mocowej od 2029 roku. Zarekomendowano również utworzenie Zespołu ds. „Transformacji Polskiego systemu elektroenergetycznego” pod przewodnictwem ministra adekwatnego do spraw energii oraz Pełnomocnika Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.

Elektrownia i kopalnia Bełchatów, które też miały zostać wydzielone do NABE, należą do koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna – jednej ze spółek wchodzących w skład Grupy Kapitałowej PGE – największego przedsiębiorstwa sektora elektroenergetycznego w Polsce. Centrala spółki znajduje się w Bełchatowie. Natomiast w skład PGE GiEK wchodzi 7 oddziałów zlokalizowanych na terenie 5 województw. To elektrownie w Bełchatowie, Turowie, Opolu, Rybniku i Dolnej Odrze, a także kopalnie w Bełchatowie i Turowie. PGE GiEK jest liderem w branży wydobywczej węgla brunatnego (jej udział w krajowym rynku wydobywczym tego surowca wynosi ok. 91 proc.), a także największym wytwórcą energii elektrycznej w Polsce, pokrywającym ponad 36 proc. zapotrzebowania na energię.

Idź do oryginalnego materiału