Co dalej w sprawie ścieżki Rusałka – Strzeszynek? Mamy nowe informacje

1 dzień temu

Wracamy do sprawy.

Po tym, jak w czwartek opublikowaliśmy na epoznan.pl zdjęcia "pustyni", w jaką zamieniła się prywatna łąka na terenie pomiędzy Rusałką i Strzeszynkiem, pojawiły się pytania o to, co w tej sprawie robi miasto.

- 5 września Wydział Klimatu i Środowiska przeprowadził wizję w terenie. Wykazała ona przekopy w poprzek duktu leśnego i usunięcie drzew na działce graniczącej z użytkiem ekologicznym "Bogdanka I". Usunięto samosiew sosnowy o na obszarze ok. 12 ha. Na działce wykryto również nielegalne składowisko starych opon - wyjaśnia Monika Rucka, kierowniczka Oddziału Informacyjno-Programowego Wydziału Klimatu i Środowiska UMP. - Na podstawie wyników wizji Wydział Klimatu i Środowiska złożył doniesienie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu, do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu oraz na Komendę Miejską Policji dotyczące zniszczenia siedlisk flory i fauny. Jednocześnie Wydział prowadzi postępowanie administracyjne dotyczące nakazu usunięcia odpadów z miejsca do tego nieprzeznaczonego. 19 września Wydział ponownie przeprowadził wizję terenową, która wykazała uprzątnięcie usuniętego samosiewu sosnowego. Planujemy kolejne kontrole - dodaje.

Wiadomo już także, iż wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie. - 30 sierpnia sprawa legalności ogrodzenia działki nr 12, ark. 13, obręb Strzeszyn została przekazana do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla Miasta Poznania - tłumaczy Piotr Sobczak, dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury UMP. - 17 września Wydział Urbanistyki i Architektury wszczął z urzędu postępowanie administracyjne z art. 35a ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w sprawie zmiany zagospodarowania terenu w sposób sprzeczny z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego na terenie działki. Właściciela wezwaliśmy do złożenia wyjaśnień, kiedy, dlaczego, w jaki sposób, w których miejscach nastąpiło i następuje naruszenie - wynikającego z obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - nakazu zapewnienia ciągłości i publicznego dostępu do oznaczonych symbolem graficznym na rysunku planu duktów leśnych, przeznaczonych dla ruchu pieszego i rowerowego - dodaje.

Do sprawy na pewno będziemy wracać.

Idź do oryginalnego materiału