Moja macica uległa przemianie. Z organu służącego prokreacji w organ absurdalny. Nonsens, krzywe zwierciadło, okrutny żart z kobiecości i płodności. Przed operacją kładłam się do łóżka z czymś, co wyobrażałam sobie jako pająka, rosnącego i krwawiącego wewnątrz mnie.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Cięcie [FRAGMENT KSIĄŻKI]
Powiązane
Co dalej z koalicją rządzącą i Polską 2050?
40 minut temu
Dłuższe wyczekiwanie na obywatelstwo? PiS chce zmian
1 godzina temu
Sędzia Szulewicz: Wnioski często dotyczyły jednej osoby
1 godzina temu
Zielińska: Niektórzy pamiętają lata 70. Wracamy do tradycji
1 godzina temu