Cięcia w prawie cyfrowym UE budzą obawy o konkurencyjność i prawa obywateli

2 godzin temu
Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/polityka-zagraniczna-ue/news/ciecia-w-prawie-cyfrowym-ue-budza-obawy-o-konkurencyjnosc-i-prawa-obywateli/


Proponowane przez Komisję Europejską cięcia w unijnych przepisach cyfrowych, mające na celu wzmocnienie konkurencyjności, wywołują falę krytyki wśród ekspertów i aktywistów. Analitycy przestrzegają, iż szybkie zmiany mogą zaszkodzić zarówno prawom podstawowym, jak i pozycji Europy na globalnym rynku technologicznym.

W środę Komisja przedstawiła tzw. „digital omnibus”, który zakłada opóźnienie większości zapisów przełomowego Aktu o sztucznej inteligencji oraz zmiany w unijnym prawie ochrony prywatności, mające ułatwić firmom wykorzystywanie danych osobowych do treningu AI.

„Jeśli chodzi o konkurencyjność, to zdecydowanie nie pomaga” – stwierdził Mario Mariniello z brukselskiego think tanku Bruegel. Jego zdaniem zmiany zwiększą niepewność, zagrożą prawom człowieka i dadzą przewagę amerykańskim firmom nad europejskimi.

Giulia Torchio z European Policy Centre podkreśla, iż choć istnieje przestrzeń do ulepszenia przepisów cyfrowych, „pośpieszne podejście wywoła negatywną niepewność”. „Nie dostrzegam żadnej spójności ani strategii,” dodała.

Protesty w obronie prywatności

Propozycje Komisji wywołały przewidywalne reakcje środowisk aktywistycznych. Przed siedzibą Komisji w Brukseli ustawiono bilbordy wzywające przewodniczącą Ursulę von der Leyen, aby stawiała interesy Europejczyków ponad amerykańskimi szefami technologicznych gigantów.

„To największy atak na cyfrowe prawa Europejczyków od lat” – ocenił Max Schrems, określając decyzje jako „reakcję panikarską”.

Draghi jako punkt odniesienia

Komisja powołuje się na raport Mario Draghiego, byłego premiera Włoch, który w ubiegłym roku wskazał niską wydajność Europy jako „zagrożenie egzystencjalne”. Draghi apelował o „radykalne uproszczenie” RODO i szybsze wdrażanie AI. Torchio uważa, iż Komisja „ukrywa się za Draghim jak za mesjaszem”, a Mariniello ironicznie dodaje, iż podążają za nim „jak za Forrestem Gumpem”.

Nie wszyscy eksperci podzielają sceptycyzm Torchio i Marinello. Bertin Martens z Bruegel przypomina, iż „niepewność w RODO pojawiała się już od początku”. W jego ocenie wprowadzone zmiany „po raz kolejny stworzą wyrównane warunki regulacyjne, dzięki czemu wszyscy będą wiedzieć, jakie obowiązują zasady”.

Idź do oryginalnego materiału