Cicha podwyżka podatku. Miało być 19, a płacą 33 procent

1 godzina temu

To nie anomalia, to nowa rzeczywistość

Przez lata w publicznej debacie utrwalił się prosty przekaz: w Polsce CIT wynosi 19 procent. Jednak według danych, które przytacza „Rzeczpospolita”, bazujących na raporcie Grant Thornton, rzeczywiste obciążenia są dziś zupełnie inne. Średnia efektywna stawka podatkowa (ESP) dla największych grup giełdowych w 2024 r. sięgnęła 33 proc.

To oznacza, iż firmy płacą realnie prawie dwa razy więcej, niż wskazuje ustawa. I – co najważniejsze – nie jest to przypadek. Efektywna stawka rośnie trzeci rok z rzędu:

  • 2022 r. – 28 proc.,
  • 2023 r. – 30 proc.,
  • 2024 r. – 33 proc.

Ekspert Grant Thornton Grzegorz Szysz podkreśla, iż taki poziom utrwala się od lat:


– To kiepska wiadomość dla właścicieli i inwestorów. Ten trend nie wygląda na coś przejściowego.

Z raportu wynika, iż presja podatkowa w Polsce nie maleje – przeciwnie, rośnie i oddala się od standardów państw konkurencyjnych.

Dlaczego realny CIT jest tak wysoki?

Jeśli przedsiębiorca spojrzy na ustawę o CIT, zobaczy stawkę 19 proc. Jednak to zaledwie punkt wyjścia. Rzeczywista kwota podatku zależy od szeregu mechanizmów, które potrafią podnieść obciążenia choćby do poziomu 30–35 proc. i więcej. Na efektywną stawkę wpływają przede wszystkim:

  • różnice między wynikiem księgowym a podatkowym,
  • ograniczenia w korzystaniu z ulg i odliczeń,
  • dodatkowe daniny i korekty podatkowe,
  • obowiązek raportowania licznych danych,
  • podatek odroczony,
  • zmieniające się interpretacje i przepisy dotyczące kosztów uzyskania przychodu.

Przedsiębiorcy mówią wprost: CIT przestał być prostym podatkiem od zysku, a stał się systemem z dziesiątkami wyjątków, wyjątków od wyjątków i szczegółowych obowiązków sprawozdawczych. To właśnie dlatego efektywna stawka podatkowa tak mocno odbiega od nominalnej.

Przedsiębiorcy alarmują

Kolejnym problemem nie jest sama stawka podatku, ale ogólna jakość systemu. Według raportu MDDP przygotowanego we współpracy z Konfederacją Lewiatan sytuacja wygląda dramatycznie:

– 84 proc. firm źle ocenia stabilność przepisów,

– 73 proc. wskazuje na brak przejrzystości,

– 78 proc. narzeka na nadmiar obowiązków administracyjnych,

– 62 proc. uważa system za niesprawiedliwy.

To pokazuje, iż firmy w Polsce nie żyją w pewności prawa, ale w stałej niepewności. Wiele z nich mówi o „niekończącym się chaosie legislacyjnym”, który nie pozwala planować inwestycji na dłużej niż kilka miesięcy.

Eksperci zwracają uwagę, iż przedsiębiorcy często nie wiedzą, czy przepis obowiązujący dziś będzie obowiązywał za rok – albo choćby za kwartał. A dla biznesu brak przewidywalności jest równie groźny jak same podatki.

Polska spada w światowych rankingach

Międzynarodowe zestawienia również pokazują, iż Polska staje się coraz mniej konkurencyjna podatkowo. W najnowszym International Tax Competitiveness Index, obejmującym państwa OECD, zajmujemy 35. miejsce na 38 krajów. To spadek aż o cztery pozycje rok do roku.
Gorzej wypadają tylko trzy państwa: Kolumbia, Włochy i Francja.

Tak niska pozycja w rankingu jest poważnym sygnałem dla inwestorów zagranicznych – oznacza, iż prowadzenie biznesu w Polsce wiąże się nie tylko z wysokimi kosztami, ale również z niską przewidywalnością i skomplikowanym prawem.W praktyce oznacza to, iż kapitał zagraniczny może coraz częściej omijać Polskę, wybierając bardziej stabilne rynki regionu – choćby Czechy, Słowację czy kraje bałtyckie.

Cicha podwyżka podatków

Co ważne, realny wzrost obciążeń nie wynika z oficjalnych podwyżek CIT. Stawka nominalna wciąż wynosi 19 proc.
To, co rośnie, to efektywna stawka, czyli faktyczna kwota oddawana państwu. Podwyżka ta zachodzi dyskretnie – przez kolejne zmiany, korekty, nowe obowiązki i zawężanie możliwości stosowania ulg.

Eksperci podkreślają, iż to właśnie ten „cichy wzrost” obciążeń jest dla firm najbardziej dotkliwy. Bo o ile podwyżkę stawki da się jasno zdefiniować, o tyle narastający gąszcz regulacji sprawia, iż firmy często choćby nie wiedzą, kiedy i dlaczego zaczęły płacić więcej.

Dane z raportów nie pozostawiają wątpliwości: polskie firmy płacą dziś realnie jedne z wyższych podatków w OECD, a do tego działają w systemie pełnym niepewności. Efektywna stawka 33 proc. to nie incydent, ale utrwalony trend, który może się jeszcze pogłębiać.

Idź do oryginalnego materiału