Po decyzji Jarosława Kaczyńskiego o wyrzuceniu z klubu siedmiu radnych, w dolnośląskim sejmiku znów zawrzało. Paweł Kura ogłosił rezygnację z mandatu. Jego miejsce zajmie legniczanin Jacek Baczyński, który tym samym zostanie drugim – po Jarosławie Rabczenko – przedstawicielem Legnicy w sejmiku wojewódzkim.
Paweł Kura zrezygnował z pełnienia mandatu radnego w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. To bezpośredni efekt decyzji prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego, który pod koniec września usunął z klubu PiS siedmiu z trzynastu radnych. Choć nie zmieniło to układu sił w sejmiku – Koalicja Obywatelska przez cały czas ma większość – decyzja wyraźnie ujawniła narastający konflikt wewnątrz dolnośląskich struktur partii.
W opublikowanym oświadczeniu Kura przyznał, iż jego decyzja jest podyktowana rozczarowaniem bieżącą sytuacją w partii.
– Dzisiejsza sytuacja oraz bieżący status jest dla mnie niezrozumiała i krzywdząca. Do pracy w samorządzie szedłem z jasnym celem – działać na rzecz mieszkańców Dolnego Śląska i realizować program Prawa i Sprawiedliwości – napisał radny.
Jak dodał, nie zamierza uczestniczyć w „lokalnych, wewnętrznych sporach” i podkreślił, iż polityka powinna być przestrzenią współpracy, a nie osobistych ambicji.
Kura odniósł się także do decyzji władz partii o usunięciu z klubu jego i sześciu innych radnych: Magdaleny Brodowskiej, Przemysława Czarneckiego, Łukasza Lacha, Marcina Krzyżanowskiego, Krzysztofa Mroza i Eweliny Szydłowskiej-Kędzierę.
– Mandat zdobyłem jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości, dlatego reprezentowałem wyborców głosujących na ten program. Skoro nie mogę już zasiadać w klubie radnych PiS, nie mogę w pełni reprezentować ich woli – napisał, dodając, iż jego zdaniem Jarosław Kaczyński został „wprowadzony w błąd”.
Po rezygnacji Kury jego mandat obejmie Jacek Baczyński – legniczanin, który był kolejny na liście wyborczej PiS. Oznacza to, iż Legnica będzie miała teraz dwóch przedstawicieli w sejmiku wojewódzkim.