Ciąg dalszy europejskiego kryzysu gazowego

1 tydzień temu
Zdjęcie: Licznik gazu / Unsplash, Immo Wegmann


Przed rokiem tryumfalnie ogłoszono, iż kryzys gazowy wywołany prawie całkowitym wstrzymania dostaw z Rosji dobiegł końca. Potem to się okazało nieprawdą, bo wiele państw przez cały czas importowało tańszy gaz z Rosji nie przejmując się sankcjami, w tej chwili przez cały czas jest drugim po Norwegii dostawcą. Mówiono, iż UE ma wystarczająco dużo innych gazu ziemnego, zapewniając, iż nie będzie braków a ceny tylko nieznacznie wzrosną. Łagodna zima pozwoliła w ubiegłym roku na uprawdopodobnienie tych założeń. Niestety teraz to się zmienia.
Idź do oryginalnego materiału