– Chodźcie z nami! – woła biłgorajski poseł

1 tydzień temu

Poseł Różyński to numer dwa na liście Trzeciej Drogi:

Wszystko co w życiu robię i czego się podjąłem, traktuję bardzo poważnie. Kandydowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego traktuję z całą powagą, także Broń Boże nie będę oszukiwał nikogo i obiecywał bajek. Wszystko co będę obiecywał w kampanii wyborczej jestem w stanie realizować i będzie to potwierdzone przykładami. Ja wiem, iż znajdą się tacy, którzy mi zarzucą, iż za gwałtownie to wszystko, iż dopiero dostałem mandat poselski, ale to nie moja wina, iż kalendarz wyborczy jest właśnie taki i tak się to wszystko złożyło. Ludzie są trochę zmęczeni, niektórzy może mają dość, ale przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego zawsze byli w Parlamencie Europejskim i myślę, iż nic się nie zmieni i teraz także będzie tam słychać nasz głos. O to będziemy się ubiegać – mówi Różyński w długiej rozmowie z Nową Gazetą Biłgorajską i pokazuje zdjęcia z konwencji.

Żeby mieszkańcy mieli w czym wybierać, do Europarlamentu kandyduje też poseł Ziemi Biłgorajskiej – Małgorzata Gromadzka. Chwilowo pochłonięta cenami skupu:

-Dla każdego producenta ważna jest stabilność rynku i gwarantowana cena skupu.W tej chwili pośrednicy często stosują tzw. zmowę cenową i ustalają cenę towaru pomiędzy sobą. Dopiero po wstępnych szacunkach , korzystnych dla siebie, ją podają. Ważne jest wprowadzenie regulacji prawnych, gdzie cena towaru będzie podawana z wyprzedzeniem, a normą będzie kontraktacja produkcji.Kolejny problemy to oznaczenie i ochrona polskiej produkcji. O czym mówiłam na posiedzeniu podkomisji.Kolejny poruszane problemy to konieczność rozszerzenia pomocy spółdzielniom i grupom producenckim z Funduszu Ochrony Rolnictwa. Rolnicy zintegrowani w ramach tych podmiotów, nie mają narzędzi do ochrony przed nieuczciwymi działaniami skupujących. Pracujemy nad zmianami – przekazuje Gromadzka.

Idź do oryginalnego materiału