Planowana umowa między kolejowymi instytucjami a stronami samorządowymi dotycząca przebudowy Poznania Głównego nie została podpisana w zapowiadanym terminie. Przyczyny to okoliczności organizacyjne i polityczne związane z terminem, ale również potrzeba dopracowania koncepcji i harmonogramu prac oraz wątpliwości finansowe.
Od kilku lat w planach jest gruntowna przebudowa Poznańskiego Węzła Kolejowego, w tym przebudowa (lub budowa nowego) dworca Poznań Główny. To inwestycja, która ma być elementem szerokich zmian układu torowego i obsługi pasażerów.
Umowa miała zostać podpisana w ubiegłym tygodniu, tak się jednak nie stało. W ostatniej chwili odwołano jej podpisanie.
Co się wydarzyło? Dlaczego umowa nie została podpisana?
Jednym z powodów była konieczność udziału jednego z wiceministrów w Warszawie na obchodach dwulecia rządu.
W wypowiedziach lokalnych decydentów pojawia się też argument, iż przed podpisaniem porozumień konieczne jest dopracowanie koncepcji i szczegółowej dokumentacji projektowej. Strony chcą mieć pewność, iż zakres prac, harmonogram i odpowiedzialności są jasno określone, zanim zostanie złożony podpis.
Innym czynnikiem są też wątpliwości finansowe i skala kosztów. Koncepcja nowego dworca wiąże się z bardzo wysokimi kosztami. Pojawiały się szacunki rzędu kilku miliardów złotych. Ministerstwo Infrastruktury i PLK deklarowały, iż plany będą analizowane pod kątem finansowania, dopóki nie ma jasnego modelu finansowania, decyzje inwestycyjne i podpisanie umów mogą być odwlekane.

1 dzień temu

![Na budowie S17 na trasie Bełżec – Lubycza Królewska błoto i kolejki. Ludziom puszczają nerwy [ZDJĘCIA I FILM]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/articles/xga-4x3-na-budowie-s17-na-trasie-belzec-lubycza-krolewska-bloto-i-kolejki-ludziom-puszczaja-nerwy-zdjeci-1765882812.jpg)







