Chleba naszego
Chleb - to, co staram się zdobyć
Pracą w trudzie czoła
Chcąc zaspokoić głód ciała
Gdy pot obmywa wzrok
Nadzieja odsłania się z nieba
Objął mnie anioł stróż z tchnieniem:
Tyle trudu czynisz dla zaspokojenia pragnień ciała
A co z duszą i sercem
Pustynio, muszę cię opuścić
W świątyni trwa rozmnożenie chleba
Zdolnego zaspokoić każdy głód człowieka