Gwałtowny wzrost importu z Chin i spadek eksportu z USA doprowadziły do zmiany na szczycie listy najważniejszych partnerów handlowych Niemiec. Chińska Republika Ludowa wyprzedziła Stany Zjednoczone jako największy partner handlowy Niemiec w pierwszych dziewięciu miesiącach roku, jak podał Federalny Urząd Statystyczny w środę. Handel zagraniczny z Chinami – suma eksportu i importu – wzrósł o 0,6% do 185,9 mld euro. Natomiast wolumen handlu z USA spadł o 3,9% do 184,7 mld euro. Chiny były największym partnerem handlowym Niemiec w latach 2016–2023, ale w zeszłym roku zostały wyprzedzone przez Stany Zjednoczone.
Ten rozwój sytuacji jest przede wszystkim konsekwencją polityki handlowej prezydenta USA Donalda Trumpa. Według badań chińskie firmy przekierowują swój eksport na rynek niemiecki w wyniku wojny handlowej z USA. „Ponieważ USA coraz bardziej izolują się od Chin, Niemcy stają się alternatywnym rynkiem zbytu dla chińskich firm” – powiedział ekspert Jürgen Matthes z Kolońskiego Instytutu Badań Ekonomicznych (IW).
Import spadł o 5,1% do 340,4 mld dolarów. Natomiast eksport wzrósł o 0,1% do 280,8 mld dolarów. Publikacja danych miała pierwotnie ukazać się 7 października, ale została przesunięta z powodu niedawno zakończonego 43-dniowego zawieszenia działalności rządu USA.
Prezydent USA Trump jest głęboko zaniepokojony wysokim deficytem handlowym. W związku z tym nałożył wysokie cła, choćby na kraje zaprzyjaźnione. Sąd Najwyższy, podczas rozprawy w sprawie legalności działań Trumpa, wyraził wątpliwości.
Chiny prawdopodobnie będą przez cały czas zyskiwać na znaczeniu
Według Niemieckiego Związku Handlu Hurtowego, Zagranicznego i Usług (BGA), Chiny staną się w przyszłości jeszcze ważniejsze dla Niemiec – pomimo wszelkich wysiłków zmierzających do ich odłączenia. „Moim zdaniem Chiny będą przez cały czas zyskiwać na znaczeniu jako partner handlowy – zwłaszcza po stronie importu – pomimo polityki minimalizacji ryzyka przez niemiecki rząd” – powiedział agencji Reuters prezes BGA, Dirk Jandura . Przedsiębiorstwa i decydenci muszą współpracować, aby znaleźć rozwiązania umożliwiające dywersyfikację łańcuchów dostaw i zmniejszenie zależności.
Niemiecki eksport do Chin spadł o 12,3% do 61,4 mld euro do końca września. „Chińskie firmy coraz bardziej zwiększają swoje moce produkcyjne, zarówno jakościowo, jak i ilościowo, co oznacza, iż rynek staje się coraz mniej zależny od importu” – wyjaśnił Jandura, wymieniając jedną z przyczyn spadku. Dodał, iż niemieckie firmy coraz częściej przenoszą swoją produkcję do Chin ze względów geostrategicznych, a także ze względu na szybki rozwój technologiczny w tym kraju, „aby produkować bezpośrednio na miejscu, zamiast eksportować z Niemiec”.
Niemiecki import z obu państw wzrósł w pierwszych trzech kwartałach. Import towarów z Chin wzrósł o 8,5% do 124,5 mld euro, a z USA o 2,8% do 71,9 mld euro. Republika Ludowa pozostała zdecydowanie najważniejszym dostawcą dla Niemiec, wyprzedzając Holandię (73,5 mld euro). Stany Zjednoczone zajęły trzecie miejsce.

18 godzin temu










