CHINY wygrywają Igrzyska w Paryżu

1 miesiąc temu

Zmagania sportowców w ramach Igrzysk Olimpijskich w Paryżu wciąż trwają, ale już mamy niewątpliwego zwycięzcę. Tak jak w przypadku ostatnich mistrzostw Europy w piłce nożnej, tak i tym razem wygranymi są chińskie firmy. W zależności od źródła, udział maskotek i pamiątek „Made in China” pośród wszystkich gadżetów olimpijskich sprzedawanych w tej chwili we Francji to od 85 do 92 procent.

Maskotka Olimpiady Paris 2024 kosztuje przeciętnie 39 euro. Koszt wyprodukowania w Chinach tej maskotki, w zależności od wielkości i wykorzystanych materiałów waha się od 5 do 13 euro. Ta cena uwzględnia koszty licencyjne, które musi ponieść producent, a także marże i prowizje wszystkich firm pośredniczących w procesie zamawiania i produkcji tych zabawek.

Zawody tenisa stołowego w Paryżu rozgrywane są na stołach wyprodukowanych w Chinach. Stoły te wyposażono w specjalny system doświetlania, którym można sterować dzięki telefona, lub dedykowanego pilota. Stoły te skonstruowano zarazem tak, by Paraolimpijczycy na wózkach mogli bez przeszkód zbliżać się do ich krawędzi, wjeżdżając głęboko pod sam stół.

W Paryżu sportowcy walczą o medale grając chińskimi piłkami, chińskimi rakietami, podnosząc sztangi wyprodukowane w Chinach, ścigając się rowerami, których ramy wyprodukowano w chińskiej firmie stosującej w produkcji ultralekkie i superwytrzymałe nanowłókna węglowe klasy lotniczej. Podczas zawodów wyniki osiągane przez sportowców prezentowane są na wyprodukowanych w Chinach ekranach, sędziowie korzystają z najnowocześniejszego sprzętu (piłki z chipami, laserowe dalmierze, drony, kamery, czasomierze, etc.)…

Z Chin pochodzą również ognie sztuczne i inne materiały pirotechniczne wykorzystywane podczas zawodów, jak i w ich otoczeniu.

Czy tak duży udział dostawców z Chin martwi organizatorów imprezy? Nie. Organizatorzy spodziewają się dużych oszczędności i sporych zysków. Budżet tej Olimpiady (9,7 mld USD) jest niższy niż tych w Rio de Janeiro (14 mld USD) czy w Pekinie (20 mld USD). Doświadczenia organizatorów Igrzysk rozgrywanych w przeszłości mówią, iż planowane budżety mogą być tu przekraczane choćby o 300%. Francuzi szacują, iż ich niedoszacowanie nie przekroczy 25 procent. Olimpiada w Paryżu może zatem stać się jedną z najtańszych organizowanych w XXI wieku.

W dużej mierze jest to zasługa chińskich dostawców.

P.S. Na zdjęciu głównym najmłodsza sportsmenka w chińskiej drużynie olimpijskiej – Zheng Haohao, lat 11

Na podstawie:

  • papers.ssrn.com;
  • 163.com;
  • news.southcn.com;
  • edition.cnn.com
  • cnbc.com;

Autor: 梁安基 Andrzej Z. Liang, 上海 Shanghai, 中国 Chiny

e-mail: [email protected]

Redakcja: Leszek B. Ślazyk

e-mail: [email protected]

© www.chiny24.com

Idź do oryginalnego materiału