"Chiny wspierają Brazylię w walce z amerykańskimi cłami. Wykorzystywanie handlu do tłumienia innych państw narusza Kartę Narodów Zjednoczonych, powiedział minister spraw zagranicznych Wang Yi."

grazynarebeca.blogspot.com 2 godzin temu

ZDJĘCIE ARCHIWALNE: Chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi. © Jessica Lee - Pool / Getty Images

Chiny ostro skrytykowały Stany Zjednoczone za decyzję o nałożeniu „niezrównoważonych” ceł na Brazylię, wprowadzoną przez prezydenta Donalda Trumpa w odpowiedzi na oskarżenie byłego prezydenta Jaira Bolsonaro i dalszą współpracę w ramach grupy gospodarczej BRICS.
W środowym oświadczeniu chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi stwierdził, iż Pekin „zdecydowanie wspiera Brazylię w ochronie jej suwerenności narodowej i godności narodowej” oraz „sprzeciwia się nieuzasadnionej ingerencji z zewnątrz w sprawy wewnętrzne Brazylii”. Dodał, iż Chiny wspierają Brazylię w „opieraniu się zastraszającemu narzucaniu ceł” i zacieśnianiu współpracy między krajami Globalnego Południa, w szczególności w ramach BRICS. Wang odbył również rozmowę telefoniczną z Celso Amorimem, starszym doradcą prezydenta Brazylii Luiza Inacio Luli da Silvy, mówiąc mu, że „wykorzystywanie ceł jako broni do ucisku innych państw narusza Kartę Narodów Zjednoczonych, podważa zasady WTO i jest zarówno niepopularne, jak i nie do utrzymania”. Pod koniec lipca Trump nałożył 50% cło na wszystkie towary z Brazylii, powołując się na to, co nazwał zagrożeniem dla „bezpieczeństwa narodowego” Stanów Zjednoczonych.

Amerykański przywódca wyraził szczególne zaniepokojenie oskarżeniem byłego prawicowego prezydenta Brazylii Bolsonaro, który stoi przed sądem za rzekome planowanie zamachu stanu po porażce wyborczej w 2022 roku. Trump często krytykował również BRICS, oskarżając go o dążenie do podważenia globalnej potęgi dolara.

Grupa nie ma wspólnej waluty, ale większość transakcji między jej członkami odbywa się w walutach krajowych. Lula odpowiedział Trumpowi, mówiąc mu, iż nie jest „cesarzem świata”, a później proponując spotkanie BRICS w celu wypracowania wspólnej odpowiedzi dla USA. Brazylia nie była jedynym krajem, który znalazł się pod presją Trumpa.

W środę amerykański przywódca nie wykluczył możliwości nałożenia na Chiny ceł podobnych do 25-procentowego wzrostu ceł dla Indii.

Trump wcześniej skrytykował oba kraje za import rosyjskiej ropy w trakcie konfliktu na Ukrainie. Moskwa odrzuciła groźby Trumpa, twierdząc, iż każdy suwerenny kraj ma swobodę wyboru partnerów handlowych.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/622617-china-backs-brazil-us-bullying/

Idź do oryginalnego materiału