Chiny nie podają szczegółów umowy taryfowej z USA

4 dni temu

Chiny zgadzają się na porozumienie wynegocjowane z USA w Londynie. Prezydent USA Trump już ogłosił udane porozumienie. Na co obie strony się zgodziły? Chiny trzymają się z daleka od wydarzeń po ogłoszeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa porozumienia w sprawie złagodzenia ograniczeń eksportowych w trwającym sporze handlowym. Obie strony poczyniły nowe postępy w rozwiązywaniu wzajemnych problemów gospodarczych i handlowych, powiedział rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Lin Jian w Pekinie. Republika Ludowa ma nadzieję, iż obie strony będą mogły współpracować w celu wdrożenia osiągniętego konsensusu.

W odniesieniu do eksportu metali ziem rzadkich, których Chiny są głównym globalnym przetwórcą, rzecznik Ministerstwa Handlu w Pekinie powiedział , iż Republika Ludowa dokona przeglądu stosownych zezwoleń eksportowych zgodnie z prawem. Pekin zatwierdził już pewną liczbę i jeszcze bardziej wzmocni proces zatwierdzania.

Trump już ogłosił porozumienie

Prezydent USA Donald Trump ogłosił na swojej platformie internetowej Truth Social porozumienie między obiema stronami w celu zmniejszenia ograniczeń eksportowych dotyczących pierwiastków ziem rzadkich. Według niego Chiny zobowiązały się do dostarczania pewnych surowców, takich jak pierwiastki ziem rzadkich, do USA . W zamian Waszyngton obiecuje, iż studenci z Chin będą przez cały czas przyjmowani na amerykańskie uniwersytety.

Trump napisał również, iż istnieje porozumienie między dwiema największymi gospodarkami świata w sporze taryfowym. Cła na import z Chin do USA wyniosą 55 procent. Chiny nałożą karne cła w wysokości 10 procent na towary z USA, powiedział Trump.

Maraton negocjacyjny w Londynie

W poniedziałek i wtorek przedstawiciele obu państw negocjowali na neutralnym gruncie w Londynie. Po spotkaniu wysłannicy Pekinu i Waszyngtonu zadeklarowali zamiar wdrożenia konsensusu osiągniętego na spotkaniu w Genewie w połowie maja.

W tym czasie Chiny i Stany Zjednoczone zgodziły się w Szwajcarii na obniżenie wzajemnych taryf importowych o 115 punktów procentowych i zgodziły się na 90-dniową przerwę w celu dalszych negocjacji. Nie wiadomo dokładnie, co dokładnie zawierają porozumienie genewskie i londyńskie. Sekretarz handlu USA Howard Lutnick wskazał w Londynie, iż pisemna wersja paktu nie zostanie opublikowana.

Niektórzy obserwatorzy zauważyli, iż negocjacje nie oznaczały postępu, a jedynie powrót do sytuacji sprzed kilku miesięcy. Ponadto różne doniesienia mediów amerykańskich stwierdziły, iż rozmowy pokazały, w jaki sposób Chiny mogą wykorzystać swoją rolę wiodącego na świecie producenta ziem rzadkich i magnesów z nich wytwarzanych, aby uzyskać ustępstwa w negocjacjach.

Idź do oryginalnego materiału