„Zjazd Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Tianjinie i parada z okazji osiemdziesięciolecia zakończenia wojny chińsko-japońskiej w Pekinie kolejny raz udowodniły, iż Chiny potrafią robić szczyty. Zwarto szeregi, pokazując Rosję i KRLD jako dwóch najważniejszych wasali chińskiego cesarza. Spacyfikowano Indie, chwilowo oddalające się jako kontynentalny konkurent. Podłączono się pod rosyjską narrację o drugiej wojnie światowej oraz zirytowano Trumpa”, pisze Michał Lubina.
- Strona główna
- Polityka światowa
- Chińskie szczytowanie
Powiązane
Nawrocki w Pradze. Prezydenci bez złudzeń o Rosji
42 minut temu
"Jedyna osoba na świecie". Nawrocki wskazał przywódcę
45 minut temu
Majątek rodziny Trumpa się kurczy. Winny krach na rynku
56 minut temu
Rosja w G8? Zdecydowany sprzeciw europejskiego państwa
1 godzina temu
Trump o rozmowach pokojowych. "Może dziać się coś dobrego"
1 godzina temu
Polecane
Uwaga na „wirtualne kwatery”!
38 minut temu
Bryła lodu spadła z naczepy. Chwile strachu w radiowozie
42 minut temu
Kia rozbiła bank. Oto nowe radiowozy na Śląsku
45 minut temu

2 miesięcy temu








