Chińskie szczytowanie

3 godzin temu

„Zjazd Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Tianjinie i parada z okazji osiemdziesięciolecia zakończenia wojny chińsko-japońskiej w Pekinie kolejny raz udowodniły, iż Chiny potrafią robić szczyty. Zwarto szeregi, pokazując Rosję i KRLD jako dwóch najważniejszych wasali chińskiego cesarza. Spacyfikowano Indie, chwilowo oddalające się jako kontynentalny konkurent. Podłączono się pod rosyjską narrację o drugiej wojnie światowej oraz zirytowano Trumpa”, pisze Michał Lubina.

Idź do oryginalnego materiału