Chińskie minidramy podbijają świat: Krótkie formy, wielkie emocje i soft power Pekinu

2 dni temu

Nowy fenomen w globalnej rozrywce

W ciągu ostatnich kilku lat chińskie minidramy stały się prawdziwym globalnym fenomenem, zdobywając ogromną popularność nie tylko w Azji Południowo-Wschodniej, ale także wśród widzów na Zachodzie. Te krótkie, intensywne produkcje, zwykle składające się z 5-20 odcinków po 5-15 minut każdy, stanowią odpowiedź na współczesne trendy konsumpcji treści – widzowie coraz częściej poszukują maksimum emocji w minimum czasu. To specyficzne połączenie serialu telewizyjnego i TikToka

Czym dokładnie są minidramy?

Minidramy to zupełnie nowy gatunek w świecie seriali, charakteryzujący się:

  • Ekstremalnie skondensowaną fabułą – akcja rozwija się w ekspresowym tempie
  • Wysokim nasyceniem emocjonalnym – dominują wątki romantyczne, kryminalne i melodramatyczne
  • Niskim budżetem produkcji – często kręcone z udziałem mniej znanych aktorów
  • Dopasowaniem do mobilnego stylu życia – idealne do oglądania w krótkich przerwach czy podczas podróży

Globalne hity i imponujące statystyki

Według najnowszych raportów Nikkei Asia (2024) oraz danych z portalu MyDramaList, wśród prawdziwych chińskich hitów w kategorii minidram znajdują się:

  1. “The Killer Is Also Romantic” – romantyczna komedia kostiumowa z elementami akcji
  2. “A Familiar Stranger” – tajemniczy dramat z wątkiem miłosnym i niespodziewanymi zwrotami akcji
  3. “Hi Venus” – współczesna romantyczna komedia o związku lekarki i biznesmena
  4. “Legally Romance” – historia miłosna rozgrywająca się w świecie prawniczym

Dane rynkowe pokazują imponujące wyniki:

  • Aplikacja ReelShort (należąca do chińskiego Cola Pictures) tylko w 2023 roku osiągnęła 30 milionów pobrań samych tylko w Stanach Zjednoczonych.
  • Przeciętny koszt produkcji minidramy to około 500 tysięcy dolarów, podczas gdy zyski mogą sięgać choćby 5 milionów dolarów. To powód, dla którego tą firmą zainteresowali się chińscy giganci cyfrowi, jak Tencent, który jest m.in. właścicielem platform Reelbuzz oraz WeTV.
  • W krajach Azji Południowo-Wschodniej chińskie minidramy zaczynają poważnie konkurować z tradycyjnie dominującymi tam koreańskimi dramatami i japońskim anime.

Gdzie polski widz może obejrzeć minidramy?

Dla polskich miłośników tego nowego gatunku dostępnych jest kilka platform:

  1. ReelShort (aplikacja dostępna na iOS i Android) – oferuje wiele tytułów z angielskimi napisami
  2. YouTube – gdzie niektóre produkcje są udostępniane oficjalnie przez twórców
  3. Viki Rakuten – specjalistyczna platforma streamingowa skupiająca się na azjatyckich produkcjach, często z polskimi napisami

Minidramy jako narzędzie soft power

Eksperci zwracają uwagę, iż sukces minidram to nie tylko kwestia rozrywki, ale także element szerszej strategii miękkiej siły Chin. Władze w Pekinie od lat konsekwentnie inwestują w promocję kultury poprzez różne formy rozrywki, a minidramy okazały się szczególnie skutecznym narzędziem.

Zaobserwowano kilka kluczowych trendów:

  • W Azji Południowo-Wschodniej poprawia się postrzeganie Chin – widzowie zaczynają kojarzyć ten kraj nie tylko z polityką i gospodarką, ale także z atrakcyjną rozrywką
  • Na Zachodzie chińskie minidramy stają się coraz bardziej rozpoznawalne, konkurując z gigantami takimi jak Netflix czy Amazon Prime
  • W skali globalnej obserwujemy proces podobny do tego, jaki wcześniej dotyczył koreańskiej fali (hallyu) – minidramy mogą stać się dla Chin tym, czym K-dramy były dla Korei Południowej

Nowy rozdział w globalnej popkulturze

Chińskie minidramy to znacznie więcej niż chwilowy trend – to ważne narzędzie kulturowej dyplomacji, które może na trwałe zmienić postrzeganie Chin na arenie międzynarodowej. Dzięki swojej unikalnej formule – połączeniu niskich kosztów produkcji z wysoką atrakcyjnością dla widzów – mają szansę stać się kolejnym globalnym fenomenem popkulturowym, podobnie jak niegdyś K-dramy czy anime.

Dla polskich widzów to doskonała okazja, by zapoznać się z zupełnie nowym rodzajem rozrywki, który może zaskoczyć swoją świeżością i energią.

Źródła:

Leszek B. Ślazyk

e-mail: [email protected]

© www.chiny24.com

Idź do oryginalnego materiału