Chełmski ratusz złożył do sądu pozew przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Miasto domaga się unieważnienia wypowiedzenia przez ministra umowy na dofinansowanie powstania i prowadzenia Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Chełmie.
Przypomnijmy, umowę na sfinansowanie powstania i współprowadzenie przez resort kultury Muzeum Rzezi Wołyńskiej prezydent Chełma Jakub Banaszek podpisał z ministrem kultury w rządzie PiS, prof. Piotrem Glińskim w listopadzie ub.r., czyli już po przegranych przez PiS wyborach. Umowa przewidywała, iż ministerstwo na ten cel wyłoży ok. 180 mln zł, a miasto dołoży 20 mln zł. Niedługo po powstaniu nowego rządu KO-Trzecia Droga-Lewica, poseł KO Michał Szczerba zarzucił, iż umowa to próba zapewniania stanowisk dla przechodzących do opozycji działaczy PiS i powinna zostać wypowiedziana, co formalnie stało się w lutym 2024 r. Prezydent Banaszek od początku przypominał, iż prace nad powołaniem Muzeum Rzezi Wołyńskiej rozpoczęły się już dwa lata wcześniej, a w maju 2023 roku uchwałę o jego powołaniu podjęła Rada Miasta Chełm i umowa o dofinansowanie nie ma żadnego związku z wyborami. – To nie jest wina miasta, iż umowa została podpisana akurat w tym okresie – podkreślał Banaszek i zapowiadał, iż jeżeli negocjacje miasta z resortem nie doprowadzą przed końcem roku do anulowania przez ministerstwo swojej decyzji i przywrócenia dotacji, miasto będzie się domagało tego na drodze sądowej. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska w ostatnim dniu starego roku miasto złożyło pozew przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez ministra kultury o unieważnienie wypowiedzenia umowy i wypłatę przewidzianej w niej dotacji. Ratusz nie udzielił jednak dziennikarzom WP komentarza w sprawie. Wydaje się, iż miasto nie jest bez szans na wygranie procesu.
Szerzej na ten temat, o którym WP pisze „Chełm na wojnie z rządem” czytaj w papierowym wydaniu „Nowego Tygodnia”. rd