"Chciałbym przestrzec polityków". Żurek zaczyna urzędowanie od mocnego oświadczenia

1 dzień temu
– Chciałbym przestrzec tych polityków, którzy w swoich wypowiedziach grożą niezawisłym sędziom, niezależnym prokuratorom i próbują ich zastraszać. Będę reagował na takie sytuacje z całą stanowczością. Dlatego apeluję do tych, którzy takie groźby próbują kierować: nie będą one puszczane płazem – od takiego oświadczenia zaczął urzędowanie nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek.


Niedługo po zaprzysiężeniu nowy minister pojawił się w resorcie sprawiedliwości. Zaczął od złożenia kwiatów pod wmurowaną w siedzibę ministerstwa tablicę upamiętniającą ofiary reżimów hitlerowskiego i stalinowskiego.

"Przywrócimy praworządność, odbudujemy państwo prawa"


– To symboliczne złożenie kwiatów to hołd dla tych bohaterów, którzy są dla nas wzorcem. Bo autorytaryzm przybiera dziś także w Europie różne formy. Nie jest tak, iż demokracja jest nam dana raz na zawsze, musimy o nią walczyć, musimy ją pielęgnować – oświadczył Waldemar Żurek.

– Każdego, kto widział, to składanie kwiatów, chciałbym zachęcić, by przeczytał treść tablicy, która znajduje się na budynku Ministerstwa Sprawiedliwości. Musimy przypomnieć o tych bohaterach, bo to te postacie, które były dręczone w piwnicach tego budynku, które oddały życie za wolność Polski, to byli nasi bohaterowie, którzy walczyli z autorytaryzmem: najpierw z niemieckim, faszystowskim, hitlerowskim, a następnie stalinowskim – mówił.

Bez puszczania płazem


Następnie mówił dziennikarzom o swoich planach.

– Ponieważ dostrzegam, iż niebezpieczeństwo utraty demokracji jest czymś naprawdę poważnym, zrobię wszystko, żeby przywrócić praworządne państwo i zasady trójpodziału władz, a przede wszystkim przestrzegać Konstytucję i wszystkie traktaty międzynarodowe, które Polskę wiążą. Nie chcę dziś mówić o zamierzeniach, bo "po czynach ich poznacie" – stwierdził.

– Chciałbym przestrzec tych polityków, którzy w swoich wypowiedziach grożą niezawisłym sędziom, niezależnym prokuratorom i próbują ich zastraszać. Nie mamy dziś Krajowej Rady Sądownictwa, która objęłaby takie osoby konstytucyjną ochroną, dlatego będę reagował na takie sytuacje z całą stanowczością. Dlatego apeluję do tych, którzy takie groźby próbują kierować: nie będą one puszczane płazem – ostrzegł nowy minister.

Idź do oryginalnego materiału