Polacy zapłacą choćby o 40 procent więcej za docieplenie domu a wiele naszych firm zbankrutuje – twierdzą politycy PiS, którzy zawiadamiają Centralne Biuro Antykorupcyjne o aferze styropianowej.
O co chodzi? Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny podlegać budynki. Według niektórych mediów i polityków opozycji przepis został tak napisany, żeby wyeliminować możliwość docieplania domów styropianem. Dopuszczalna ma być tylko znacznie droższa wełna mineralna.
Zamiast polskiego styropianu, niemiecka wełna
Jak przekonuje europoseł PiS Piotr Muller, wejście w życie rozporządzenia sprawi, iż za docieplenie domu będzie trzeba zapłacić choćby o kilkadziesiąt tysięcy złotych więcej, niż dzisiaj.
– Polacy będą płacić więcej za ocieplenie domów, bo rząd ukrywa zakaz wykorzystywania styropianu w nowym rozporządzeniu o warunkach technicznych dla budynków. Co to oznacza? Zamiast tańszego o 30–40% polskiego styropianu – niemiecka wełna. Tylko kilka zagranicznych firm spełni nowe normy. Reszta – z rynku wypadnie. 70% budynków w Polsce wymaga docieplenia. W samych budynkach z wielkiej płyty, z których 2/3 wymaga termomodernizacji mieszka ok. 12 milionów Polaków, 1/3 ludności kraju. Bo wełna droższa, montaż trudniejszy, a styropian trzeba będzie… zrywać – napisał na X europoseł PiS Piotr Muller.
Firmy zaangażowane w pisanie przepisów?
Inny eurodeputowany tej partii Daniel Obajtek stwierdził, iż w tworzenie rozporządzenia byli zaangażowani przedstawiciele koncernów produkujących wełnę. To pięć dużych firm z Niemiec, Francji i Danii.
– Dzisiaj mamy kolejny przykład, iż Polską rządzą lobbyści. W MRiT tworzy się projekt rozporządzenia, związany z budownictwem, który jest już po konsultacjach społecznych i likwiduje całkowicie zastosowanie styropianu w Polsce i zamienienie go na wełnę – powiedział Obajtek podczas konferencji prasowej.
Tak ekipa Tuska chce po cichu zabić branżę styropianową
W @MRiTGOVPL realizowane są prace nad Rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych. Skomplikowanymi zapisami chcą wykluczyć około 100 producentów styropianu – głównie polskich – na rzecz zagranicznych koncernów, które -… pic.twitter.com/Chh4muspsi
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) July 14, 2025
Do tych zarzutów odniosło się Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Zdaniem resortu wszystko jest w porządku. Zdaniem MRiT rozporządzenie „nie promuje żadnych producentów ani materiałów. Jego jedynym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom budynków i podniesienie standardów jakości”.