Chcą zmian w segregowaniu tekstyliów. Biedronka i PCK piszą do premiera

2 godzin temu
Pod wspólnym pismem podpisało się 26 organizacji i firm, w tym m.in. Polski Czerwony Krzyż, Caritas Polska, Jeronimo Martins Polska (właściciel sieci Biedronka), Castorama, Amazon oraz Izba Branży Komunalnej.PRZECZYTAJ: Hrubieszów dostał ponad milion na bezpieczeństwo. Co za to zrobi?Wszyscy apelują o zmiany w systemie gospodarowania odpadami, a w szczególności o nowe zasady dotyczące segregacji tekstyliów.List w tej sprawie trafił do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Kancelarii Prezydenta RP, Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Ministerstwa Finansów i Gospodarki, Ministerstwa Rozwoju i Technologii, a także do przewodniczących wybranych komisji Sejmu i Senatu RP.Kontenery jak śmietnikiDo końca 2024 roku zużyte ubrania można było wyrzucać do zwykłych śmieci – do frakcji zmieszanej. Te w lepszym stanie trafiały do kontenerów organizacji charytatywnych, ustawionych na osiedlach.PRZECZYTAJ TEŻ: Tomaszów Lubelski i pomysł na tekstylia. Zamiast pojemników PCK jest „Szafa Prezesa” otwarta 24/7Jednak od 1 stycznia 2025 roku przepisy się zmieniły – tekstylia należy teraz oddawać wyłącznie do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Problem w tym, iż takie punkty zwykle znajdują się tylko w jednym miejscu w gminie lub mieście, często na jego obrzeżach, co utrudnia mieszkańcom dojazd.Efekt? Wiele osób, zamiast wozić stare ubrania do PSZOK-u, przez cały czas wrzuca je do kontenerów PCK lub innych organizacji.„Konsekwencje obecnej sytuacji są dotkliwe. W kontenerowych zbiórkach odzieży używanej aż 60 proc. stanowią odpady, co pozbawia organizacje charytatywne źródła finansowania i zmusza wiele z nich do ograniczenia działalności” – alarmuje Polski Czerwony Krzyż.PRZECZYTAJ: Zamość: Co z tekstyliami? Prezes PGK: Stare skarpety do siatki i na PSZOKPCK już kilka tygodni temu zaczął usuwać z ulic setki swoich kontenerów.„Jednocześnie firmy przetwarzające odpady mierzą się z kilkukrotnym wzrostem kosztów utylizacji, a samorządy i przedsiębiorstwa gospodarujące odpadami ostrzegają, iż obciążenia finansowe ostatecznie spadną na konsumentów” – dodaje organizacja.Apel do premieraDlatego 26 organizacji i firm apeluje do rządu o pilne zmiany w systemie. W ich ocenie nowy model powinien:czerpać z dobrych praktyk innych państw europejskich,wspierać ponowne wykorzystanie tekstyliów, szczególnie przez organizacje pozarządowe,stawiać na edukację ekologiczną,wprowadzić zachęty finansowe dla innowacyjnych rozwiązań w zakresie przetwarzania odzieży.Chiński problemSygnatariusze apelu zwracają również uwagę, iż potrzebne są zmiany na poziomie unijnym, zwłaszcza w kontekście napływu taniej odzieży z Chin. Eksperci branżowi alarmują, iż niskiej jakości ubrania importowane spoza Unii Europejskiej stanowią coraz większy problem – są trudne do recyklingu i ponownego wykorzystania, a tym samym pogłębiają kryzys w gospodarce tekstylnej.
Idź do oryginalnego materiału