Kościół w Polsce utrzymuje się głównie z ofiar wiernych. Obejmuje to m.in. datki na tacę w czasie nabożeństw czy opłaty za posługi, takie jak chrzest, ślub czy pogrzeb. Do tego dochodzą środki z Funduszu Kościelnego, który jest finansowany z budżetu państwa. Nowy podatek kościelny miałby jednak uporządkować kwestie związane z finansowaniem instytucji religijnych i dać obywatelom więcej kontroli.
REKLAMA
Zobacz wideo Finansowanie kościoła z budżetu państwa? "Ja im nie dam ani grosza"
Nowy podatek kościelny dla wiernych w Polsce. Petycja w tej sprawie trafiła do Senatu
Petycja obywatelska w sprawie wprowadzenia w Polsce podatku kościelnego (nr P11-89/25) wpłynęła do Senatu 9 czerwca 2025 roku, a 20 czerwca została uzupełniona przez autora. Jak dowiadujemy się z dokumentów opublikowanych na stronie rządowej, urząd skarbowy miałby pobierać w związku z tym 8-procentowy podatek z "wynagrodzenia otrzymywanego z tytułu umowy o pracę, umowy zlecenia oraz umowy o dzieło". Płatnik podatku przekazywałby odpowiednią należność skarbówce, a stamtąd środki trafiałyby na konto zadeklarowanego Kościoła lub związku wyznaniowego zarejestrowanego w Polsce. Co ważne, podatek nie obejmowałby osób, które zadeklarują ateizm, czyli brak przynależności do jakiegokolwiek związku wyznaniowego.
Możliwość uniknięcia tej daniny poprzez zadeklarowanie ateizmu lub braku przynależności do jakiegokolwiek związku wyznaniowego zapewnia poszanowanie wolności sumienia i wyznania
- zaznacza autor petycji. Dzięki temu instytucje finansowe byłyby finansowane wyłącznie przez osoby, które "świadomie deklarują swoją przynależność i czerpią korzyści z działalności swojego związku wyznaniowego". Ponadto w propozycji podkreślono, iż przedstawiony pomysł opiera się na rozwiązaniu stosowanym w Niemczech, gdzie system ten sprawdza się bardzo dobrze. Jak więc wygląda to u naszych zachodnich sąsiadów?
Zobacz też: Nawrocki chce wprowadzić zerowy PIT dla rodzin z dwójką dzieci. Tyle będzie to kosztować państwo
Podatek kościelny w Polsce na wzór niemieckiego rozwiązania. Ile wynosi podatek kościelny w Niemczech?
Portal Infor podaje, iż podatek kościelny w Niemczech (niem. Kirchensteuer) wynosi 8 lub 9 procent, w zależności od regionu. Można zatem przyjąć, iż efekty jego wprowadzenia w naszym kraju mogłyby być porównywalne. "Fakt" z kolei dodaje, iż na podobne rozwiązanie zdecydowano się w Szwecji, Norwegii, Danii, Belgii, Austrii i Finlandii.
System ten, z powodzeniem funkcjonujący w Niemczech od wielu lat, udowadnia swoją wysoką skuteczność i przejrzystość. Doświadczenia niemieckie jasno pokazują, iż taki model finansowania nie tylko efektywnie zasila fundusze poszczególnych związków wyznaniowych, zapewniając im stabilność finansową i możliwość realizacji ich misji
- czytamy w petycji. Oprócz tego autor zauważa, iż omawiany mechanizm byłby zarazem źródłem informacji na temat liczebności poszczególnych wyznań, co może być istotne zarówno dla Kościołów, jak i dla państwa.
Obecny system finansowania instytucji religijnych w Polsce, oparty w dużej mierze na dobrowolnych datkach i dotacjach, jest często nieprzejrzysty i budzi kontrowersje. Wprowadzenie podatku kościelnego pozwoliłoby na usprawnienie obiegu środków finansowych, czyniąc go bardziej formalnym i podlegającym kontroli publicznej. Pobieranie podatku bezpośrednio z wynagrodzenia przez Urząd Skarbowy minimalizuje ryzyko nadużyć i zwiększa zaufanie społeczne do sposobu finansowania Kościołów
- przekonuje autor petycji. 7 lipca 2025 roku petycja w sprawie wprowadzenia w Polsce podatku kościelnego została skierowana do rozpatrzenia przez senacką Komisję Petycji. Na razie nie wyznaczono jednak terminu posiedzenia, podczas którego zajmą się nią senatorzy.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.