Chaos przestrzenny

11 godzin temu
Zdjęcie: fot. Kurier Barcikowicki/ www.barcikowice.pl


Czy miasto wspiera patologię? – zapytała Karolina Walko prezydenta Zielonej Góry Marcina Pabierowskiego. Pytanie padło z ust urbanistki i przedstawicielka mieszkańców Barcikowic, podczas spotkania prezydenta z mieszkańcami sołectwa. Boją się oni budowy ponad 300 domów jednorodzinnych na terenach podmokłych i cennych przyrodniczo, znajdujących się w ich okolicy.

– Mamy sytuację, iż w 2023r. miasto chciało zapobiec chaosowi przestrzennemu i przystąpiło do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a teraz wycofuje się z tego – mówi urbanistka.

– Ma Pani rację, iż zabudowania obejmujące tereny porolnicze powodują chaos przestrzenny – mówił w czasie spotkania zastępca prezydenta Zielonej Góry, Paweł Tonder.

Jacek Miedzielec, jeden z właścicieli działek pod inwestycję twierdzi, iż część terenu, który zamierza przeznaczyć na budowę domów jest sucha, ale to od miasta zależy ile domów powstanie na działce.

Radna miejska Joanna Lidanne ma nadzieję, iż Urząd Miasta zwróci uwagę przy sporządzaniu planu zagospodarowania przestrzennego na chaos, który dotyka nie tylko mieszkańców miasta, ale także sołectw, na obrzeżach których powstają wielkie osiedla domków jednorodzinnych. Jest to możliwe dzięki decyzjom o warunkach zabudowy, dzięki którym inwestorzy mogą budować osiedla na obszarze, dla którego nie ma sporządzonego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Urbanista, Karolina Walko, zwraca uwagę, iż dostrzeżono problem tworzenia strategicznych dokumentów gmin, które nie są wykorzystywane w faktycznym planowaniu miasta, ponieważ można je obejść dzięki m.in. wuzetkom.

Prezydent obiecał podczas spotkania, iż miasto zleci firmie zewnętrznej dodatkowe opracowania i odwierty gruntu. Planowane jest kolejne spotkanie z mieszkańcami Barcikowic.

Idź do oryginalnego materiału