Ceny na cmentarzach biją rekordy. „Za znicz płacę tyle, co kiedyś za całą wiązankę”

3 godzin temu

Tegoroczne Święto Zmarłych będzie wyjątkowo kosztowne dla Polaków. Ceny zniczy, wkładów i kwiatów osiągają poziomy nienotowane w historii, stawiając wiele rodzin, szczególnie emerytów, w trudnej sytuacji finansowej. Wzrosty cen sięgają choćby 70% w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Fot. Pixabay

„Pamiętam czasy, gdy za 50 złotych mogłam godnie udekorować trzy groby. Dziś za te same pieniądze kupię ledwie dwa porządne znicze” – mówi pani Krystyna. Według jej obserwacji, średni znicz, który w zeszłym roku kosztował 15 złotych, teraz trzeba zapłacić 25 złotych. Wkłady podrożały z 4,5 złotych do 6,50 złotych, a chryzantemy z 8 do 16 złotych za sztukę.

Na warszawskiej Woli pani Teresa pokazuje paragony z ostatnich trzech lat. „W 2022 roku płaciłam 35 złotych za komplet – znicz z wkładem i małą wiązanką. Rok później było to już 48 złotych, a teraz podobny zestaw kosztuje 65 złotych. To jakiś obłęd” – komentuje emerytka.

Handlowcy tłumaczą podwyżki rosnącymi kosztami produkcji. Ceny szkła, z którego wykonuje się znicze, wzrosły o 40% ze względu na wysokie ceny gazu. Produkcja plastikowych elementów podrożała o 35% przez wzrost cen energii elektrycznej. Do tego dochodzą wyższe koszty transportu i przechowywania towaru.

„Ludzie szukają oszczędności” – mówi pan Marek, który od 20 lat prowadzi stoisko przy cmentarzu Powązkowskim. „Zamiast dużych zniczy kupują małe, zamiast świeżych kwiatów wybierają sztuczne, które posłużą dłużej. Niektórzy rezygnują z wkładów wymiennych na rzecz zwykłych podgrzewaczy, które są o połowę tańsze.”

Ekonomiści przewidują, iż ceny mogą jeszcze wzrosnąć w ostatnich dniach przed 1 listopada. „To efekt nie tylko inflacji, ale także spekulacji niektórych sprzedawców, którzy wykorzystują zwiększony popyt” – wyjaśnia dr Anna Kowalska z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.

Najtrudniejsza sytuacja dotyka emerytów i rencistów. Pani Barbara z Siedlec nie kryje rozgoryczenia: „Całe życie pracowałam, a teraz muszę wybierać – albo leki, albo godne upamiętnienie bliskich. Za wkład do znicza, który rok temu kosztował 4 złote, dziś płacę 6,50 zł. A mam do odwiedzenia pięć grobów.”

Raport Instytutu Analiz Rynkowych wskazuje, iż przeciętna polska rodzina wyda w tym roku na Święto Zmarłych o 40% więcej niż w roku ubiegłym. Dla czteroosobowej rodziny odwiedzającej trzy groby oznacza to wydatek rzędu 350-400 złotych, podczas gdy rok temu było to około 250 złotych.

Idź do oryginalnego materiału