Centra Integracji Cudzoziemców: fakty i mity czyli Platforma show (WIDEO)

2 dni temu
Centrów Integracji Cudzoziemców w Podlaskiem nie będzie! Czemu? Bo tak! Marszałek województwa podlaskiego, Łukasz Prokorym (KO), ogłosił, iż w regionie nie powstaną Centra Integracji Cudzoziemców (CIC), a decyzja jest ostateczna. Poinformował o tym na konferencji prasowej, w której - jak zawsze - pojawił się Krzysztof Truskolaski, poseł KO, który na imprezach marszałkowskich pojawia się w roli gospodarza częściej niż większość członków zarządu województwa. Wspólnie ogłosili, iż temat CIC rozpoczął poprzedni zarząd złożony z polityków PiS, a oni - politycy KO - powstrzymali ten szalony plan integracji cudzoziemców. Byłoby fajnie, gdyby to była prawda. Tymczasem to trzeci rodzaj prawdy wg księdza profesora Tischnera czyli gówno-prawda. Sprawa CIC ostatnio znowu nabrała rozgłosu po wypowiedzi członka zarządu województwa Jacka Piorunka. Ten polityk KO uwielbia dawać wywiady zaprzyjaźnionym redakcjom. Tam stara się sprawiać osoby decyzyjnej i wiele wiedzącej co jest źródłem licznych nieporozumień. Już raz zarząd województwa musiał wyjaśniać co Piorunek miał na myśli, kiedy twierdził, iż cudzoziemcy nie są zagrożeniem, a wśród nich są ludzie o cenionych kompetencjach np. lekarze. Tym razem w radiu zasugerował, iż utworzenie takich centrów jest wciąż możliwe. Niemal natychmiast wywołało to ostrą reakcję opozycji z Prawa i Sprawiedliwości (PiS), która zażądała wyjaśnień na nadzwyczajnej sesji sejmiku. Sesja odbyła się, radni się ostro pokłócili, Prokorym zadeklarował kolejny raz, iż temat CIC jest porzucony przez władze województwa, a na dowód pokazał pismo Huberta Ostapowicza, dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy, który informuje polski rząd, iż z projektu rezygnuje. Radni PiS nie zdzierżyli pretensji i natychmiast zap
Idź do oryginalnego materiału