Sławomir Cenckiewicz, będący jednym z doradców Andrzeja Dudy, co ujawnił serwis Poufności Rozmowa, mógł złamać ustawę o ochronie informacji niejawnych i narazić polskie państwo na działania obcych wywiadów.
– Ujawniając nazwisko byłego oficera Agencji Wywiadu Sławomir Cenckiewicz i Michał Rachoń mogli złamać m.in. ustawę o ochronie danych osobowych, która chroni dane funkcjonariuszy służb. Dane osobowe funkcjonariuszy służb są prawnie chronione. Ustawa o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu w art. 35 ust. 1 podkreśla, iż ABW i AW zapewniają ochronę danych identyfikujących funkcjonariuszy. Artykuł 265 par. 1 kodeksu karnego za ujawnienie danych tajnych lub ściśle tajnych przewiduje karę od trzech miesięcy do pięciu lat – napisał Marcin Tyć.
Cenckiewicz ma coraz większe kłopoty – po ujawnieniu przez Poufną Rozmowę, iż jest kolaborantem władzy i wcześniejszej współpracy z Macierewiczem, gromadzą się nad nim czarne chmury.
Ujawniając nazwisko byłego oficera Agencji Wywiadu Sławomir Cenckiewicz i Michał Rachoń mogli złamać https://t.co/6bJm43nDEC. ustawę o ochronie danych osobowych, która chroni dane funkcjonariuszy służb.
Dane osobowe funkcjonariuszy służb są prawnie chronione. Ustawa o Agencji… pic.twitter.com/I3DxaZS1Q6
— Marcin Tyc (@MarcinTyc) June 24, 2023