Cel klimatyczny 1,5°C jest już nieosiągalny

Podczas nadzwyczajnej sesji Światowej Organizacji Meteorologicznej w Genewie Sekretarz Generalny ONZ António Guterres oświadczył, iż Ziemia nieuchronnie przekroczy krytyczny próg ocieplenia globalnego wynoszący 1,5°C. To pierwszy przypadek, w który szef Narodów Zjednoczonych tak kategorycznie wypowiedział się o tym, iż poza zasięgiem znalazł najbardziej ambitny cel Porozumienia Paryskiego.

Przemawiając Guterres powiedział delegatom, iż „nie będziemy w stanie powstrzymać globalnego ocieplenia poniżej 1,5 stopnia w ciągu najbliższych kilku lat. Przekroczenie tego progu jest w tej chwili nieuniknione i należy spodziewać się niszczycielskich skutków tego przekroczenia„.​ Konstatacja ta następuje w momencie, gdy nowe zobowiązania klimatyczne państw celują w zaledwie 10 proc. spadek emisji do 2035 roku. To znacznie poniżej 60 proc. redukcji, którą naukowcy uznają za niezbędną do zapobieżenia niebezpiecznemu ociepleniu. Sekretarz Generalny ujawnił, iż skonsultował się z naukowcami zajmującymi się klimatem, w tym członkami IPCC, w związku z planowanym na przyszły miesiąc szczytem klimatycznym COP30 w Brazylii.​

Pomimo uznania nieuniknionego, Guterres przekonuje, iż ograniczenie ocieplenia do 1,5°C pozostaje technicznie możliwe do końca stulecia, jeżeli nastąpi „zmiana paradygmatu” obejmująca szybkie przejście do zeroemisyjności netto, a następnie przejście na ujemne emisje. Jednak w obliczu faktu, iż główni emitenci, takich jak Chiny i USA, wciąż nie dotrzymują terminów zobowiązań klimatycznych, a do grona poważnych producentów CO2 dołączyły Indie, okno dla tak transformacyjnych działań wciąż się zawęża.