Profesor prawa cytowany przez CBS News zwany Pozew Donalda Trumpa o wartości 10 miliardów dolarów w związku z redakcją a 60 minut wywiad z Kamalą Harris „…tak bezpodstawny, iż można go uznać za niepoważny”. Ale teraz Dziennik Wall Street donosi, iż kadra kierownicza spółki-matki CBS, Paramount Global, omawiała rozstrzygnięcie sporu, „rozpatrując opcje mające na celu zmniejszenie tarć z nową administracją” przed rządowym przeglądem fuzja ze Skydance.
Gazeta o tym informuje przyszły prezes FCC I naczelny cenzor W zeszłym roku Brendan Carr ostrzegł kadrę kierowniczą, iż niezadowolenie prezydenta z CBS News sprawi, iż ocena będzie trudniejsza. Również publicznie prezentował ten pogląd, – powiedział w wywiadzie dla Fox News w listopadzie „…CBS przeprowadza transakcję przed FCC. Jestem całkiem pewien, iż skarga dotycząca zniekształcenia wiadomości w związku z transkrypcją 60-minutowego programu CBS prawdopodobnie pojawi się w kontekście przeglądu tej transakcji przez FCC”.
The proces sądowy twierdzi, iż emitując dwie różnie zredagowane wersje odpowiedzi Harrisa na pytanie dotyczące wojny w Gazie, „CBS wykorzystało swój krajowy program 60 minut, aby przekroczyć granicę od wydawania wyroku w reportażach do oszukańczego, zwodniczego manipulowania wiadomościami”.
Zamiast jednak organizować obronę wolności słowa przed pozwem i oskarżeniami Trumpa, które zdaniem sieci były fałszywe i całkowicie bezpodstawne, Paramount rozważa pójście za przykładem Disneya i oligarchów technologicznych, którzy staną w kolejce na inauguracji jak Mark Zuckerberg.
Właściciel Wiadomości ABC zgodził się zapłacić 15 milionów dolarów w grudniu do fundacji i muzeum prezydenta Trumpa w celu rozstrzygnięcia procesu o zniesławienie. Podczas spotkania z Trumpem Zuckerberg ostro skierował politykę Meta na prawo, podobno „częściowo w celu mediacji w pozwie wniesionym przez Trumpa przeciwko Facebookowi i Zuckerbergowi w 2021 r. w związku z zawieszeniem przez platformę konta Trumpa po zamieszkach 6 stycznia na Kapitolu”.