„Całować pierścień, czy przeciwstawić się tyranowi?”. Świat jednoczy się w obliczu szaleństw Donalda Trumpa. Ma dwa wyjścia

news.5v.pl 4 godzin temu

Gniew Trumpa w pierwszej kolejności dotknął Meksyku i Kanady. Te dwa kraje od ponad miesiąca prowadzą rozmowy z Białym Domem, odpierając nowe, wysokie cła. Realizują one jednak bardzo różne strategie. Ottawa przyjęła bardziej konfrontacyjne podejście — natychmiastowy odwet handlowy, co pociągnęło za sobą szybką zemstę Białego Domu. Meksyk próbuje się nie wychylać i zyskać na czasie.

„Europa i Kanada nie szanują Donalda Trumpa”

Inne kraje obserwują i wyciągają wnioski, jak bardzo globalna gospodarka zmienia się w miarę trwania wojen handlowych Trumpa.

— Toczy się debata: czy lepiej jest płaszczyć się i całować pierścień, czy też lepiej jest przeciwstawić się tyranowi? — powiedział William Reinsch, były podsekretarz do spraw handlu USA, w tej chwili pracujący w think tanku Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych.

— Oba te rozwiązania sprawdzają się i zawodzą w zależności od okoliczności. Trudno więc stwierdzić, która taktyka jest lepsza — dodał.

Wysoki rangą urzędnik Unii Europejskiej, któremu przyznano anonimowość, powiedział dziennikarzom w środę 12 marca, iż UE stale rozmawia z innymi światowymi przywódcami na temat amerykańskich ceł i porównuje wnioski. Urzędnik dodał jednak, iż UE nie koordynuje jeszcze swojej reakcji z innymi krajami.

Tego samego dnia Unia Europejska ogłosiła dwuetapowy plan odwetu handlowego w odpowiedzi na cła na stal i aluminium. Taryfy obejmą amerykański import do Europy o wartości ok. 28 mld dol. (ok. 107 mld, 660 mln zł licząc po obecnym kursie walutowym) i zaczną obowiązywać od 1 kwietnia.

Kanada podobnie zareagowała na 25-procentowe cła na swój eksport, które administracja Trumpa nałożyła na początku tego miesiąca, zanim wycofała znaczną ich część. Ruch Ottawy wywołał agresywną reakcję ze strony Białego Domu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na portalu Truth Social Trump stwierdził, iż UE „nałożyła paskudną 50-proc. taryfę na whisky„, mimo iż unijna taryfa na amerykański bourbon wchodzi w życie dopiero w przyszłym miesiącu.

— jeżeli ta taryfa nie zostanie natychmiast zniesiona, Stany Zjednoczone niedługo nałożą 200-proc. taryfę na wszystkie wina, szampany i produkty alkoholowe pochodzące z Francji i innych państw UE — napisał Trump.

Prezydent równie ostro zareagował na działania odwetowe Kanady, w szczególności na podwyżkę opłat nałożoną przez kanadyjską prowincję Ontario na eksport energii elektrycznej do USA. Trump zagroził natychmiastowym podwojeniem ceł na stal i aluminium nałożonych na Kanadę, co wywołało burzliwą wymianę zdań między Białym Domem a premierem Ontario Dougiem Fordem, zanim obie strony wycofały się ze swoich działań.

Urzędnicy z Białego Domu przez cały czas jednak narzekają na reakcje zarówno Kanady, jak i Europy.

— Wszystko to pokazało, iż Europa i Kanada nie szanują Donalda Trumpa i nie szanują zdolności Ameryki do budowania przemysłu stalowego i aluminiowego, który ma najważniejsze znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego — powiedział sekretarz handlu Howard Lutnick w Bloomberg TV.

W przeciwieństwie do Kanady prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum była znacznie mniej konfrontacyjna w swoich apelach do Trumpa w sprawie ceł. Meksyk przez cały czas nie określił, w jaki sposób podejmie działania odwetowe w związku z pierwszą rundą ceł nałożonych przez Trumpa, które będą mieć znaczący wpływ na meksykańską gospodarkę.

Sheinbaum potwierdziła na konferencji prasowej w środę 12 marca, iż Meksyk wstrzyma się z jakimikolwiek działaniami odwetowymi do kwietnia.

Carlos Santiago/ Eyepix Group, Photo by Eyepix/NurPhoto, Photo by Eyepix / NurPhoto / NurPhoto via AFP / AFP

Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum

— Próbują zyskać trochę czasu w negocjacje. Uważają, iż bardziej agresywne stanowiska Unii Europejskiej i Kanady, które natychmiast reagują cłami wyrównawczymi, przynoszą efekt przeciwny do zamierzonego — powiedział Arturo Sarukhan, były ambasador Meksyku w Stanach Zjednoczonych.

„Wszystkie opcje na stole”

Reakcja Chin na cła Trumpa również była szczególnie powściągliwa. Chiński rząd rozpoczął działania odwetowe przeciwko 10-procentowym cłom Trumpa na swój eksport do Stanów Zjednoczonych. Jednak reakcja Chin nie była natychmiastowa. Kraj ten nie podjął działań odwetowych w związku z najnowszymi cłami Trumpa na stal i aluminium.

Eksperci do spraw stosunków USA i Chin sugerują, iż Pekin dąży do porozumienia, które mogłoby zmniejszyć ograniczenia handlowe do poziomu 2020 r. Wówczas to Pekin i Waszyngton zawarły umowę podczas pierwszej kadencji Trumpa.

Większość państw dotkniętych taryfami Trumpa na aluminium i stal zdecydowała się podążać ścieżką Meksyku i Chin. Australia, Japonia, Wielka Brytania i Brazylia wstrzymały się z działaniami odwetowymi i oświadczyły, iż starają się albo o zwolnienie z ceł, albo negocjują z Białym Domem.

Wielka Brytania „zachowa wszystkie opcje na stole”, powiedział nowy premier Keir Starmer w środę 12 marca, ale nie odpowiedział na cła na stal i aluminium. Zamiast tego Starmer w tym tygodniu wysyła do Waszyngtonu brytyjskiego sekretarza handlu Jonathana Reynoldsa.

— Koncentrujemy się na pragmatycznym podejściu i gwałtownie negocjujemy szersze porozumienie gospodarcze z USA, aby wyeliminować dodatkowe cła i przynieść korzyści brytyjskim firmom i naszej gospodarce — powiedział Reynolds niedługo po wejściu w życie taryf Trumpa.

Ambasador Australii w USA Kevin Rudd potwierdził, iż jego kraj obserwuje niedawne rozmowy USA z Kanadą i Meksykiem, a także Chinami. W środę powiedział australijskiej rozgłośni radiowej i telewizyjnej, iż widzi pole do negocjacji, ponieważ „patrząc na nakładanie i znoszenie ceł przez Waszyngtin, każdego dnia następują zmiany”.

Świat w obliczu agresji Trumpa

Sarukhan powiedział, iż wraz z wejściem w życie większej liczby taryf, liderzy tacy jak Sheinbaum będą pod presją, aby reagować bardziej zdecydowanie i będzie im coraz trudniej zachować zimną krew.

Tymczasem Kanada i UE próbują porozumieć się z Waszyngtonem, choćby jeżeli obiecują swoim obywatelom, iż będą stanowczo sprzeciwiać się agresji Trumpa.

— pozostało czas, aby USA rozwiązały tę kwestię bez konieczności przechodzenia przez niepotrzebne trudności — stwierdził w piątek 14 marca komisarz UE ds. handlu Maros Sefcovic.

Spotkanie Lutnicka z kanadyjskimi urzędnikami w czwartek 13 marca nie przyniosło żadnych natychmiastowych rezultatów, ale zasygnalizowało zmianę tonu. Premier Ontario Doug Ford powiedział dziennikarzom, iż udało się „obniżyć” temperaturę w relacjach między krajami oraz pochwalił Lutnicka jako „sprytnego negocjatora”. Ford dodał, iż urzędnicy spotkają się ponownie w przyszłym tygodniu.

W końcu Trump przedstawiał się przede wszystkim jako twórca umów. W zagranicznych wciąż panuje zatem nadzieja, iż istnieje wyjście z eskalujących konfliktów handlowych.

Jednak, jak powiedział unijny urzędnik, „rozpoczęcie negocjacji w sprawie zniesienia ceł nie jest zbyt produktywne”.

— Kładziesz śmierdzącą rybę na stole, a potem zaczynasz negocjować usunięcie tej śmierdzącej ryby. Następnie mówisz: „och, mamy świetny wynik: nie ma śmierdzącej ryby na stole” — stwierdził unijny urzędnik, nawiązując do polityki celnej prowadzonej przez Trumpa.

Idź do oryginalnego materiału