Były prezydent Legnicy dorabia do emerytury w Polkowicach

pulslegnicy.pl 1 dzień temu

Wiosną ub. roku Tadeusz Krzakowski po 22 latach stracił władzę w Legnicy. Na emeryturze jednak się nie nudzi, bo pamiętali o nim koledzy z Polkowic. Wiemy, gdzie dorabia były prezydent Legnicy!

Tadeusz Krzakowski prezydentem Legnicy był ponad dwie dekady, od 2002 do 2024 roku. Wiosną 2024 roku ubiegał się o szóstą kadencję w Ratuszu, ale tym razem wyborcy pokazali mu czerwoną kartkę. Z rywalizacji o prezydenturę odpadł już w pierwszej turze przegrywając nie tylko z Maciejem Kupajem (Koalicja Obywatelska) ale również z kandydatką PiS, Joanną Śliwińską – Łokaj.

68-letni Tadeusz Krzakowski przeszedł na emeryturę, ale jak się okazuje, z aktywności zawodowej całkowicie się nie wycofał. Były prezydent Legnicy trafił bowiem do rady nadzorczej Przedsiębiorstwa Gospodarki Miejskiej w Polkowicach. Jednoosobowym właścicielem tej spółki jest gmina Polkowice.

W jaki sposób Tadeusz Krzakowski odnalazł się w komunalnej spółce z Polkowic?

Odpowiedzi na to pytanie należy szukać w przeszłości i polityczno – towarzyskich powiązaniach. W 2018 roku rządzący Polkowicami od 12 lat Wiesław Wabik przegrywa wybory. Długo nie mógł znaleźć zatrudnienia, aż pomocną dłoń wyciągnął do niego prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski. Wabik po cichu dostał etat w Legnickim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej. Borykająca się z problemami finansowymi, przegrywająca przetarg za przetargiem, miejska spółka stworzyła dla niego nowe stanowisko – pełnomocnika ds. inwestycji.

Przed rokiem Wabik wygrał wybory i triumfalnie wrócił do gabinetu burmistrza Polkowic. O kolegach w potrzebie nie zapomniał. Najpierw za wyciągnięcie ręki w trudnych czasach odwdzięczył się swojemu byłemu szefowi, Bogusławowi Graboniowi, który ze stanowiskiem prezesa LPGK musiał się pożegnać po wyborczym zwycięstwie Macieja Kupaja.

Bogusław Graboń nie sprzątał Legnicy, teraz buduje mieszkania w Polkowicach

Graboń został prezesem Polkowickiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Społecznego. Do Polkowic trafił również Krzakowski. Dziś jest członkiem rady nadzorczej Przedsiębiorstwa Gospodarki Miejskiej, któremu prezesuje Emilian Stańczyszyn, mentor politycznej kariery Wabika. Stańczyszyn to były burmistrz Polkowic (1994-2001 i 2003-2006) i marszałek województwa dolnośląskiego (2001-2003).

Zasiadanie w radach nadzorczych Tadeuszowi Krzakowskiemu nie jest obce. W przeszłości, do prezydenckiej pensji dorabiał przecież w głogowskich wodociągach oraz spółce Projekt Kępno, która zarządza gminnymi nieruchomościami w tej wielkopolskiej miejscowości.

Idź do oryginalnego materiału